Wraca do nas wielki żużel

Tomasz Gollob, Janusz Kołodziej, Grzegorz Walasek i Maciej Janowski - ci zawodnicy będą najprawdopodobniej reprezentować Polskę w Bydgoszczy.

<!** Image 3 alt="Image 191679" sub="Kapitan Tomasz Gollob (z lewej) i trener Marek Cieślak są optymistami przed bydgoskim półfinałem. W tle Janusz Kołodziejfot.: Jarosław Pabijan">

Po raz ostatni wielki żużel gościł w Bydgoszczy w październiku 2010 roku. Wtedy to na Sportowej rozegrano ostatnią rundę cyklu Grand Prix, a złoty medal odbierał Tomasz Gollob.<!** reklama>

W ubiegłym sezonie Polonia pałętała się po I-ligowych torach, Grand Prix trafiło do innych miast, a kibice z Bydgoszczy nie mieli okazji podziwiania najlepszych jeźdźców globu.

- Dlatego, gdy klubowi działacze zgłosili chęć organizacji półfinału Drużynowego Pucharu Świata w 2012 roku, od razu się zgodziliśmy. Polonia dostała nawet z ratusza dotację w wysokości 379 tysięcy złotych - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Sebastian Chmara, wiceprezydent Bydgoszczy.

Spotkanie z mediami odbyło się w hotelu „Holiday Inn”. Nie mogło zabraknąć także głównych aktorów zbliżającego się widowiska, czyli Tomasza Golloba, Janusza Kołodzieja, Macieja Janowskiego, Piotra Protasiewicza, Patryka Dudka i Krzysztofa Buczkowskiego (zabrakło jedynie Grzegorza Walaska, który wcześniej wyjechał na mecz ligowy do Szwecji).

- Spotkaliśmy się w Bydgoszczy, aby potrenować - wyjaśnił selekcjoner Marek Cieślak. - Niestety, po intensywnych opadach deszczu tor nie nadawał się do jazdy. Kolejną zbiórkę zarządziłem na przyszły poniedziałek - dodał opiekun polskiej kadry.

Później Polacy trenować w Bydgoszczy nie mogą, bo od następnego wtorku obiekt przejmuje firma BSI, posiadająca prawa do DPŚ i Grand Prix.

Od tego roku zmieniono regulamin i każda drużyna może wystawić czterech, a nie pięciu jeźdźców. Ma to uatrakcyjnić rywalizację i... utrudnić zadanie biało-czerwonym, którzy wygrywali trzy ostatnie edycje. Pozostałym nacjom łatwiej jest bowiem wystawić wyrównaną, 4-osobową ekipę.

- Wstępnie zgłosiłem już Golloba, Kołodzieja, Walaska i Janowskiego - zdradził wczoraj Cieślak. - Kontuzja Jarosława Hampela pokrzyżowała nam nieco szyki, ale myślę, że wspomniani zawodnicy staną na wysokości zadania. Pozostali mają być w gotowości na wypadek choroby lub kontuzji. Nie można też wykluczyć sytuacji, że któryś z rezerwowych wystrzeli jeszcze z formą i w ostatniej chwili wskoczy do składu.

Dobrej myśli przed bydgoskim półfinałem jest kapitan Tomasz Gollob, który w miniony weekend błysnął formą podczas Grand Prix w Gorzowie i meczu ligowym w Gdańsku.

- Zaczynam coraz lepiej rozumieć motocykl, dobrze mi się na nim siedzi. Mam nadzieję, że od razu wjedziemy do finału - mówił „Chudy”.

Rywalami Polaków w Bydgoszczy będą Rosjanie (m.in. Emil Sajfutdinow), Amerykanie (Greg Hancock i Billy Hamill) oraz Duńczycy. Ci ostatni stawiają na młodzież. Powołań w ogóle nie otrzymali Hans Andersen i Kenneth Bjerre. Miał jechać Nicki Pedersen, ale poprosił o zwolnienie z reprezentacyjnych obowiązków, bo wybiera się na urlop.

Do finału w szwedzkiej Malilli (14 lipca) awansuje tylko zwycięzca. Drużyny z miejsc 2-3 będą musiały szukać swojej szansy w barażu, który także rozegrany zostanie na torze miejscowej Dackarny (12 lipca).

- Niektórzy twierdzą, że lepiej jechać w barażu, aby zapoznać się z torem. Ale ja uważam, że może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Na finał gospodarze przygotują bowiem zupełnie inną nawierzchnię - tłumaczył selekcjoner.

W drugim półfinale w King’s Lynn (9 lipca) pojadą Brytyjczycy, Australijczycy, Czesi i Niemcy. Gospodarze finału, czyli Szwedzi nie muszą jechać w eliminacjach.

Trwa dystrybucja biletów na bydgoski półfinał (na razie rozeszło się ok. 3 tys. sztuk). Ceny: trybuna główna - 250 zł (z cateringiem), sektor A - 40 zł, sektor B - 35 zł, młody kibic - 15 zł (obowiązuje na sektor A i B, dla dzieci urodzonych w 2000 roku i później). Program zawodów kosztuje 10 zł.

Bilety sprzedawane są w dni robocze w kasie klubu w godzinach od 11.00 do 16.00. W piątek (6 lipca) sprzedaż prowadzona będzie od 12.00 do 18.00, a w dniu zawodów (7 lipca) od 10.00.

Karty wstępu dostępne są również w sprzedaży internetowej poprzez system www.kupbilet.pl.

Dodajmy, że sponsorem bydgoskiego półfinału została Enea.