Robert Miśkowiak w Gdańsku, Sebastian Ułamek w Gnieźnie, a Kenneth Bjerre, Fredrik Lindgren i Grzegorz Zengota w Lesznie - oto najnowsze doniesienia z karuzeli transferowej.
<!** Image 3 align=none alt="Image 201841" sub="Falubaz ma za dużo zawodników i proponuje Łoktajewowi start w 8 meczach. 18-latek nie chce się na to zgodzić i optuje za wypożyczeniem. Fot.: Michał Szmyd">
Miniony weekend nie przyniósł przełomu w negocjacjach z potencjalnymi kandydatami do jazdy w Polonii. Nadal nie wiadomo, kto zastąpi Emila Sajfutdinowa w roli lidera zespołu. Najpoważniejszym kandydatem pozostaje Greg Hancock. Na internetowych forach przewija się też nazwisko Jarosława Hampela, który wciąż nie złożył jeszcze podpisu pod kontraktem z Falubazem Zielona Góra.<!** reklama>
Inne kluby nie próżnują i podbierają Polonii żużlowców, którzy wymieniali byli jako ewentualni jeźdźcy drugiej linii naszej drużyny. Robert Miśkowiak ponownie przestraszył się rywalizacji w ekstralidze i wybrał pewniejszy chleb w I-ligowym Lotosie Gdańsk. Sebastian Ułamek wylądował w Gnieźnie, a Kenneth Bjerre, Fredrik Lindgren i Grzegorz Zengota w Lesznie. Ten ostatni nie chce jeszcze niczego potwierdzać i każe wstrzymać się do początku tego tygodnia, ale sprawa wydaje się być przesądzona.
W miniony weekend oficjalnie umowy parafowali ponadto: Tomasz Gapiński (Stal Gorzów), Damian Baliński (Unia Leszno) i Leon Madsen (Azoty Tarnów).
Kurczy się zatem lista zawodników, którzy mogą zasilić szeregi Polonii. Jednym z wolnych żużlowców jest 25-letni Troy Batchelor. Australijczyk ogłosił wczoraj, że nie będzie już ścigał się dla Unii Leszno. Kalkulowana Średnia Meczowa „Kangura” wynosi 6,58. Pozwala ona działaczom Polonii na zbudowanie składu z Hancockiem, Batchelorem i np. Piotrem Świderskim. Do tego Buczkowski, Kościecha i juniorzy.
Wciąż aktualny jest też wariant z Hancockiem, Świderskim i Aleksandrem Łoktajewem. Na wypożyczenie tego ostatniego musi się jednak zgodzić Falubaz, z którym Ukrainiec ma obowiązujący kontrakt.
Nie próżnuje I-ligowiec z naszego regionu. GTŻ Grudziądz, który wcześniej podpisał kontrakty z Andriejem Karpowem i Chrisem Harrisem, w weekend porozumiał się z Tomaszem Chrzanowskim.
