Polski był niezbyt trudny. Strach przed matematyką miał wielkie oczy tylko dla niektórych. Po maturze trzeba będzie sobie odpowiedzieć na pytanie: co dalej?
<!** Image 2 align=none alt="Image 189319" sub="W Liceum Ogólnokształcącym im. B. Krzywoustego do matury przystąpiło 180 osób - wszyscy tegoroczni absolwenci Fot. Paweł Antonkiewicz">- Testy próbne z polskiego były trudniejsze od maturalnych - mówi Natalia, maturzystka z I Liceum Ogólnokształcącego im. B. Krzywoustego w Nakle.
- Proste było - maturę z matematyki zgodnie oceniają: Anna, Gosia, Karolina i Michalina z klasy „angielskiej” tej samej szkoły.
Pierwsza część pisemnej matury z polskiego - sprawdzająca umiejętność czytania ze zrozumieniem - oparta była na tekście z Wikipedii. Druga odwoływała się do znanych lektur: „Dziadów”, „Lalki, „Ludzi bezdomnych”.
- „Lalki” nie lubię, na szczęście była III część „Dziadów”. Niektóre sformułowania problemów w pierwszej części były mało precyzyjne, choćby to dotyczące funkcji liczb w tekście - stwierdza Maksymilian .
- Obawiałam się „Dziadów”, ale na szczęście była „Lalka” i „Ludzie bezdomni”. Pierwsza część z polskiego nie wyszła mi dobrze z powodu stresu - dodaje Natalia.
<!** reklama>- Niektóre problemy w pierwszej części mogłyby być lepiej sformułowane - uważa Piotr
Tę krytyczną ocenę podziela więcej maturzystów, co jednak nie znaczy, że wszystkim sprawiły one kłopot.
- Były jakieś problemy? Ja nie miałem żadnych - mówi Mateusz.
W Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej matura z polskiego zgodnie oceniana jest jako niezbyt trudna.
- Nie czuje się zagrożony. Na maturze podstawowej wybrałem „Dziady”, a na rozszerzonej opowiadanie Idy Fink - mówi Maciej.
- „Lalka” i „Ludzie bezdomni”, chyba będzie dobrze - ocenia siebie Mateusz.
Jeśli oceny z matematyki potwierdzą opinie po egzaminie z niej, to maturzyści będą się cieszyć.
- Myślę, że poszło mi fantastycznie - mówi Maciej z liceum, absolwent klasy matematyczno-informatycznej, a podobnie oceniają egzaminy maturzyści o podobnych zainteresowaniach i z byłej klasy biologiczno-chemicznej. Zadowolone jednak są także jego koleżanki z klas o innym profilu.
- Bardzo łatwe, łatwiejsze niż na sprawdzianach próbnych - dwie Marty z klasy niemieckiej nie miały problemów podobnie jak 4 „anglistki”.
- Nie poszło mi dobrze, spodziewałam się łatwiejszych zadań - wyznaje za to Wiktoria (profil podstawowy).
Na wyniki matury trzeba będzie poczekać do lipca . Wtedy też przyjdzie pora na odpowiedź na pytanie: co dalej? W liceum wszyscy pytani mówią o studiach, wielu jednak jeszcze nie zdecydowało o wyborze kierunku.
- Idę na Politechnikę Poznańską - mówi Maksymilian, ale kierunku nie podaje. - Coś technicznego - mówią jedni. - Na pewno jakaś pedagogika - zdradza Natalia. - Dziennikarstwo - mówi Julia, choć nie jest to pewne na sto procent.
W „Żegludze” wielu maturzystów myśli o podjęciu pracy.
- Będę pracował w zawodzie, myślę o Holandii - mówią Maciej i Marcin.
- To zależy od matury. Pewnie pójdę na studia techniczne - zdradza drugi Maciej.
Darek, Marcin i Mateusz z Technikum Samochodowego chcą pracować w wyuczonym zawodzie. Znajdą pracę?
- Jak ktoś ma wejścia, to nie ma problemu - wiedzą życiową jeszcze przed maturą wykazuje się Mateusz.