To właśnie im w tym roku towarzyszyliśmy na egzaminie dojrzałości. Patrycja w bydgoskiej "Czwórce" uczęszczała do klasy o profilu matematyczno-przyrodniczym, z kolei Arek do klasy przyrodniczo-turystycznej.
Oboje po zdanej maturze rozpoczynają nowy etap w życiu. Od października będą studentami Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
- Od początku wiedziałem, że chcę na tej uczelni studiować germanistykę - mówi Arkadiusz Drozd. - Taki plan miałem jeszcze przed maturą. Na egzaminie dojrzałości nie przez przypadek zdawałem, więc pisemny język niemiecki na poziomie podstawowym i rozszerzonym oraz egzamin ustny z tego przedmiotu. Ten język, kultura tego kraju i historia fascynowały mnie od zawsze. Zamierzam tę wiedzę zgłębiać.
Dostali się na wymarzone studia. Jak spędzają najdłuższe wakacje w życiu?
Arek już od II klasy liceum uczęszczał na prywatne lekcje języka niemieckiego, by jak najlepiej przygotować się do matury i dostać na wymarzoną germanistykę. I to mu się udało.
- W tym roku mam najdłuższe wakacje w życiu, dlatego postanowiłem trochę odpocząć i pojechałem na tydzień... na południe Niemiec do Bawarii, gdzie zwiedziłem zamek Neuschwanstein - mówi Arek. - Przez Austrię dotarłem też do Szwajcarii. W czasie wakacji odwiedziłem też rodzinę tu w Polsce na Mazurach i oczywiście, znalazłem czas na grę w ukochanego tenisa. Teraz myślami jestem już na studiach.
Patrycja Białkowska także studiować będzie na UKW, ale jej wybór padł na prawo.
- Ten kierunek brałam pod uwagę w pierwszej kolejności i cieszę się, że się dostałam. To moje wymarzone studia, choć rozważałam też studiowanie bezpieczeństwa narodowego na UKW oraz medycyny w Collegium Medicum UMK - mówi przyszła studentka.
Wakacje Patrycja postanowiła poświęcić na pracę.
- Tak naprawdę to niewiele czasu było na wyjazdy. Pojechałam tylko na kilka dni do Niemiec, a potem to były już wyłącznie jednodniowe wypady nad morze i jezioro. Wszystko dlatego, że postanowiłam pracować w wakacje i odłożyć trochę grosza na czas, gdy rozpocznę już studia. Nie mogę się doczekać inauguracji nowego roku akademickiego. Ciekawa jestem jak to jest na studiach. Liczę też, że nawiążę nowe znajomości, nauczę się nowych rzeczy.
Patrycja i Arek od października z ciekawością rozpoczną studencką przygodę
Z wielkimi nadziejami na germanistykę wybiera się też Arek. - Mam nadzieję, że na studiach jeszcze bardziej rozkocham się w języku niemieckim i poznam ludzi z taką samą pasją jak ja. Może będą jakieś wyjazdy studyjne. Zobaczymy. Na pewno ten nowy etap w moim życiu zapowiada się fascynująco.
A co radzą Patrycja i Arek maturzystom, którzy w 2025 r. przystąpią do egzaminu dojrzałości?
- Matura nie jest taka straszna, jak się wydaje - mówi Patrycja. - Najważniejsze to systematycznie się uczyć i nie stresować. No i trzymać się tego, że gdy już piszemy egzamin pierwsza myśl jest zawsze najlepsza.
Arek także przekonuje, że matury nie należy się bać.
- Nie zostawiajcie jednak niczego na ostatnią chwilę. Systematyczna nauka zaprocentuje. Jestem tego przykładem - mówi Arek.
