Ulica Bełzy to jedna z kluczowych ulic prowadzących z centrum miasta na osiedla położone na tzw. górnym tarasie Bydgoszczy. Jej stan jest fatalny. Co prawda drogowcy wyremontowali jeden z odcinków, ale mieszkańcy ul. Bełzy czekają na dokończenie remontu. Nie nastąpi on szybko.
[break]
Jesteśmy zawiedzeni
- Ucieszyliśmy, kiedy zobaczyliśmy najpierw informacje o remoncie, a potem maszy-ny przy pracy - mówi "Ex-pressowi" Stanisław Gołąbek, zamieszkujący w okolicy. - Tymczasem szybko okazało się, że nowy dywanik położono na dość krótkim odcinku, a drogowcy zniknęli. Jesteśmy bardzo zawiedzeni, bo stan ulicy jest fatalny. Korzysta z niej tysiące kierowców, w tym wiele ciężarówek, a droga tego po prostu nie wytrzymała.
Faktycznie - w bieżącym roku drogowcy zaplanowali remont ulicy od ul. Spokojnej do Wojska Polskiego. Po przebudowie nawierzchnia gwarantuje bezpieczne i komfortowe warunki jazdy - niestety, na odcinku niespełna dwustumetrowym. Przy okazji zaplanowano także remont chodników, równie zniszczonych jak jezdnia. W 2011 roku nową nawierzchnię ułożono na południowym pasie ulicy od ronda Toruńskiego do Wojska Polskiego. Nic dziwnego, że mieszkańcy czuja się zawiedzeni, że remont jednej ulicy trwa juz cztery lata, a końca nie widać...
Zaplanować z głową
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej prosi o cierpliwość.
- Przygotowujemy się pełną parą do kluczowego remontu w tym rejonie: modernizacji układu drogowego wokół węzła "Kapuściska" - tłumaczy Tomasz Szymański, dyrektor ZDMiKP. - Prace planujemy nie tylko na samym skrzyżowaniu Wojska Polskiego, Glinek i Szpitalnej. Podczas tej dużej modernizacji chcemy dokończyć też prace na ulicy Bełzy.
Dlaczego nie zrobiono tego za jednym zamachem?
- Zakres prac będzie bardzo szeroki, łącznie z wymianą wielu instalacji, w tym na przykład ciepłowniczej - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Nie stać nas na to, by wydać co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych na nowy dywanik, a za rok zerwać go przy modernizacji skrzyżowania. Potrzebujemy jeszcze kilku miesięcy.
Drogowcy przygotowują się do kompleksowej przebudowy węzła Wojska Polskiego - Szarych Szeregów - Szpitalna - Bełzy od niemal roku. Przypomnijmy, że na początku 2015 roku okoliczni mieszkańcy wypowiedzieć się mogli podczas konsultacji społecznych.
Trwa opracowywanie dokumentacji projektowej.
Przygotowują projekt
Rozbudowa umożliwić ma m.in. kierowanie tramwajów z ulicy Wojska Polskiego (od strony centrum) w stronę Glinek. Prowadzone prace dokumentacyjne uwzględniają także m.in. budowę infrastruktury rowerowej, nowego oświetlenia, kanalizacji deszczowej i modernizację jezdni. Nowe przystanki i chodniki będą dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych. Sygnalizacja na najważniejszym węźle na Kapuściskach mają także zostać włączone w skład Inteligentnych Systemów Transportowych (ITS). Nadawać on będzie priorytet komunikacji miejskiej. Projekt wraz z pozwoleniem na budowę drogowcy otrzymają na przełomie I i II kwartału przyszłego roku. Prace przygotowawcze będą mogły ruszyć w pierwszych miesiącach 2016 r.
Podczas przebudowy priorytetem będzie dostosowanie skrzyżowania do potrzeb transportu szynowego. Nastąpi m.in. korekta łuków i wysepek centralnych. Inwestycja jest częścią przebudowy sieci tramwajowej na górnym tarasie. Wagony pojadą m.in. w kierunku Kujawskiej.