https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacili za ulicę widmo. Nowomazowieckiej jak nie było, tak nie ma

Wojciech Mąka
Przedłużenia ulicy Mazowieckiej nie będzie, ale projektant dostał od miasta 120 tysięcy zł!
Przedłużenia ulicy Mazowieckiej nie będzie, ale projektant dostał od miasta 120 tysięcy zł! Tomasz Czachorowski
Ulica Nowomazowiecka nie powstanie prędzej jak w 2019 roku, ale jej projektant skasuje od miasta ponad 120 tysięcy złotych! Ratusz twierdzi, że nie są to zmarnowane pieniądze.

Nowomazowiecka miała ułatwić ruch samochodowy w ścisłym centrum, a przede wszystkim odciążyć ulicę Cieszkowskiego. Ta ostatnia z kolei miała być odnowiona. Nowomazowiecka - jak już pisaliśmy - jednak nie powstanie, bo jej budowa stała w konflikcie z działalnością Zespołu Szkół Muzycznych - trzeba byłoby wyburzyć m.in. salę koncertową, a na to nie godziła się dyrekcja placówki.
[break]

Decyzja o przesunięciu terminu rozpoczęcia budowy zaskoczyła wielu radnych, zwłaszcza tych, którzy trzy lata temu wskazywali konieczność budowy Nowomazowieckiej za 10 mln zł, przekazanych z budżetu miasta do dyspozycji Rady Miasta. Zaskakujące jest także to, że miasto... zapłaciło projektantowi za dokumentację ulicy, która nie powstanie. Niektórzy z radnych uważają, że doszło do zmarnotrawienia publicznych pieniędzy. O wyjaśnienia w tej sprawie wystąpił do prezydenta Marek Gralik, przewodniczący klubu radnych PiS. Z odpowiedzi udzielonej przez Łukasza Niedźwieckiego, zastępcę prezydenta miasta, wynika, że umowa o przygotowanie dokumentacji ulicy została podpisana w maju 2012 roku z firmą DKM Inżynieria z Rybnika. Do dziś za przygotowanie koncepcji i projektu technicznego zarząd dróg miejskich zapłacił 64,5 tys. zł. Za sporządzenie projektów wykonawczych i specyfikacji technicznych miasto zapłaci jeszcze 58 tys. zł. Wstrzymano jedynie wypłatę 6,5 tys. zł za nadzór autorski - bo ulica nie jest budowana. Najwcześniej prace mogą zacząć się w 2019 roku, kiedy Zespół Szkół Muzycznych zmieni siedzibę.

- Postępowanie o udzielenie pozwolenia na budowę jest w tej chwili zawieszone w Wydziale Administracji Budowlanej Urzędu Miasta Bydgoszczy - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskich drogowców. - Drugim elementem jest postępowanie o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Jest także zawieszone. W każdej chwili postępowania możemy wznowić. Nie ponosimy żadnych kosztów. Dokumentacje możemy także wyciągnąć i w każdej chwili użyć; licząc dokładnie, zachowuje ona ważność do 2020 roku.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka
no dobra można eliminować ale nie przerzucając ruch samochodowy na sąsiednie ulice i robiąc drogie wyburzenia w centrum miasta...... to co chcą zrobić na Cieszkowskiego nie ma sensu..... gorzej mają na Śniadeckich i okolicznych uliczkach i im jakoś nikt takich propozycji nie składa....na Cieszkowskiego nie chcą wyeliminować komunikacji a za publiczne pieniądze zrobić sobie deptak, niech jeszcze szlabany na ulicy postawią, a na poważnie niech mieszkańcy uczciwie powiedzą ILU Z NICH MA SAMOCHÓD i zamiast poruszać się pieszo, rowerami, komunikacją miejską to dzień w dzień jeździ po swoim osiedlu (BO ONI TEŻ GENERUJĄ RUCH SAMOCHODOWY)......są inne rozwiązania na uspokojenie miasta ale ich się w Bydgoszczy nie wprowadza, a mieszkańcy są LENIWI..... i tylko krzyczą aby im ulice remontować a to NIE ROZWIĄZUJE ISTOTY PROBLEMU !!!! dla mnie szokiem jest, że buduje się tramwaj do Fordonu a mieszkańcy krzyczą po co.... bo oni już samochody sobie kupili..... to ja wam powiem PO CO jak wam zamkną Fordońską, Kamienną, Wojska Polskiego to zrozumiecie leniwce PO CO JEST TEN TRAMWAJ !!!!
w
wybe
Jeszcze zapytam ile dostał projektant pierwszej wersji lodowiska przy Łuczniczce, teraz nie aktualnej ? Ratusz (po znajomości) marnuje publiczne pieniądze ?
w
wybe
Chyba chodzi właśnie o wyeliminowanie komunikacji miejskiej głównie z ul. Cieszkowskiego. A instytucje powinny opłacać pracownikom bilety miesięczne, żeby zwolnili parkingi dla interesantów.
A
Anka
po co budować nowomazowiecką, po co robić spustoszenie w centrum, są inne sposoby na wyeliminowanie ruchu samochodowego..... niech leniwi ludzie zaczną korzystać z komunikacji miejskiej to nie trzeba będzie wydawać pieniędzy na nowe ulice w centrum.....
j
jasio
projektanci z rybnika ! a mowia ze tylko ryba nie bierze
z
zintegrowany
Przed wyborami mamy teraz też dużo obiecywanek które podzielą po wyborach los Nowomazowieckiej.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski