https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast nowego lasu, wyrosną firmy

Sławomir Bobbe
Bydgoski Park Przemysłowy czeka na decyzję marszałka województwa Piotra Całbeckiego w sprawie przyznania dotacji na jego rozwój.

Bydgoski Park Przemysłowy czeka na decyzję marszałka województwa Piotra Całbeckiego w sprawie przyznania dotacji na jego rozwój.

<!** Image 2 align=right alt="Image 74673" sub="Dwie hale w Bydgoskim Parku Przemysłowym, które wkrótce zostaną oddane do użytku, cieszą się wzięciem inwestorów. Swoją produkcję uruchomi tu, między innymi, firma Metalko. Fot. Radosław Sałaciński">Do parku powoli ściągają kolejni inwestorzy. - Pod koniec grudnia podpisaliśmy umowę z belgijską firmą ABY, która w kwietniu uruchomi u nas swoją produkcję dla przemysłu metalowego - zapowiada Roman Woźniak, prezes BPP.

Dzięki tej inwestycji, pracę w Bydgoszczy znajdzie około 200 osób. - Nie jest wykluczone, że to będzie dopiero początek zaangażowania tej firmy w Polsce.

Prezes niechętnie dzieli się planami na przyszłość. O kolejnych firmach w BPP woli mówić, gdy będzie miał w ręku podpisane z nimi umowy. Wiadomo jednak, że mocno zainteresowana wejściem do Bydgoszczy jest jedna z firm włoskich oraz przedsiębiorstwa holenderskie, które chciałyby postawić u nas centra logistyczne. - Wszystko powiem, gdy rozmowy będą na finiszu.

Biznes jednak łaskawszym okiem spoglądałby na BPP, gdyby jego teren był w pełni uzbrojony. - Na razie kończymy wycinkę pierwszej części lasu, mamy pozwolenie od leśnictwa na kolejną - mówi Roman Woźniak, prezes BPP. - Jesteśmy też po audycie hali, zbudowanej z dotacji unijnych - nie ma do niej żadnych uwag - cieszy się prezes.

<!** reklama>Park na razie czeka, aż teren zostanie zagospodarowany, dopiero potem będzie zajmował się kolejną wycinką. Wszystko przez to, że podatek leśny w momencie pozbycia się drzew przechodzi płynnie w dużo wyższy podatek od nieruchomości.

Park potrzebuje jednak dobrej infrastruktury, którą chce stworzyć na 40 hektarach powierzchni. Na ten cel zamierza pozyskać 15 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego. - Nasz projekt znalazł się na liście indykatywnej co oznacza, że nie będzie musiał brać udziału w konkursach. Wkrótce będziemy spotykać się z marszałkiem, aby porozmawiać o szczegółach. Mam nadzieję, że podpisanie umowy nastąpi pod koniec lutego - mówi prezes Woźniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski