W Białych Błotach radni popierający wójta poszli na tzw. rympał: po grudniowym niepowodzeniu po raz drugi próbowali przepchnąć uchwałę kneblującą mieszkańcom usta. Tymczasem rady gminy to miejsca, gdzie powinni mieć oni prawo do wypowiedzi.
PRZECZYTAJ:Białe Błota na razie odzyskały głos
Z rozrzewnieniem wspominam sesje bydgoskiej rady, prowadzone przez Felicję Gwincińską. Z właściwym sobie poczuciem humoru potrafiła opanować co bardziej krewkich widzów.
Ba! - niektórych znała nawet po imieniu! Wiedziała, że publiczność potrafi wydłużyć czas obrad, ale miała też świadomość, że demokracja potrafi boleć, nawet zanudzić - takie jej prawo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji