Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Po sygnałach od naszych czytelników w marcu br. informowaliśmy, że przy grobach urnowych znajdujących się przy głównej alejce cmentarza pojawiło się wiele kartek naklejonych na groby z prośbą o pilny kontakt z zarządcą cmentarza. Chodziło o usunięcie kostek brukowych, znajdujących się przy grobach oraz ławeczek.
Miasto Bydgoszcz, które od 1 października 2020 r. przejęło samodzielne administrowania 5 cmentarzami komunalnymi, w tym największą nekropolią przy ul. Wiślanej 22, tłumaczyło wówczas, że dotyczy to tylko miejsc, gdzie utrudniony jest dostęp do grobu sąsiadującego oraz ławek stojących w przejściu na alejkach. Były bowiem skargi w tej sprawie.
Po tych zapowiedziach część mieszkańców, którzy mają groby bliskich na cmentarzu przy ul. Wiślanej, zlikwidowało ławeczki przy grobach, ale nie wszyscy.
Właśnie skontaktowała się z nami Czytelniczka, która ostatnio odwiedziła grób męża. - Pojechałam na cmentarz, żeby uporządkować grób, zapalić znicz i zobaczyłam, że przy grobie nie ma ławeczki. Zamówiłam ją razem z nagrobkiem, żeby mieć gdzie usiąść - mówi kobieta. - Mieszkam na drugim końcu miasta, na Okolu. Mam ponad 70 lat. Jestem po operacji i dojazd na Wiślaną to dla mnie bardzo duży wysiłek. Ale tym razem nie tylko nie mogłam usiąść i odpocząć, ale też posprzątać na grobie, bo ławeczki już nie było. A właśnie w ławeczce miałam skrzynkę, a w niej wszystkie narzędzia. Nawet znicza nie zapaliłam, bo zapalniczka też była w tej skrzyneczce.
Dowiedz się więcej o demontażu ławeczek przy grobach na cmentarzu przy ul. Wiślanej. Gdzie się podziały? - przejdź do galerii.
