Jak czytamy na stronie gdu.bydgoszcz.pl, prowadzonej przez komitet, istniejący przy ul. Wiślanej grobowiec powstał dzięki zaangażowaniu ogromnej liczby osób. Pod uchwałą w tej sprawie zebrano ponad 2000 podpisów. Grób wybudowano w 2014 r. Rok później przyjęto projekt uchwały dotyczący zasad sprawowania pogrzebów, a w czerwcu 2016 r. odbył się pierwszy pochówek. Od tego czasu odbywają się one 2 razy w roku.
– Kilka razy ktoś z rodziców pytał, czy to miejsce może być bardziej zaakcentowane – czy może to być jakaś figura, pomnik, który odda charakter tego miejsca – mówił Szymon Grzybowski z komitetu. – Chcielibyśmy otrzymać deklarację od Urzędu Miasta dotyczącą nowego grobu, ponieważ obecny już wkrótce będzie zapełniony – zaapelował.
– Obecnie w Grobie Dzieci Utraconych mamy koło 450 urn złożonych przez 9 lat. Jeśli patrzymy na te statystyki, ten grób byłby prawie pełny po jednym pogrzebie. Dlatego wnioskujemy o rozwiązanie, które jest obecne w innych miastach Polski. Mamy opinię z Ministerstwa Zdrowia, z Departamentu Matki i Dziecka, że nie jest niezgodne z prawem. Chodzi o zbiorową kremację. Materiał z poronienia jest osobno poddawany skremowaniu i prochy są złożone w jednej urnie – przekazał Szymon Grzybowski.
Taka procedura dotyczyłaby dzieci martwo urodzonych z poronienia z pierwszego trymestru ciąży. W przypadku późniejszego okresu, zostałyby zachowane obecne zasady. Jak tłumaczył przedstawiciel komitetu, przyjęcie takiego rozwiązania pozwoliłoby na funkcjonowanie grobu przez dłuższy czas.
– Jakiekolwiek zmiany dotyczące sposobu kremacji z powodu braku miejsc na pochówek urn jest nieuzasadnione – powiedziała Anna Mackiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy. Zaznaczyła, że raz jeszcze to zweryfikowano i w grobowcu jest miejsce, które pozwala na dokonywanie pochówku przez co najmniej 3 lata.
– Kilka miesięcy temu Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej zabezpieczył kolejne miejsce na następny grobowiec – przekazała Anna Mackiewicz. Zastępczyni prezydenta dodała, że miasto nie ma nic przeciwko temu, aby przy grobie pojawiła się stosowna rzeźba.
