Zobacz wideo: Nowe przepisy prawa ruchu drogowego. To się zmieni!
Przypominamy: do zdarzenia doszło w piątek (11 grudnia) w jednym z mieszkań przy ul. Ceglanej we Włocławku.
- Z relacji zgłaszającej osoby wynikało, że podczas awantury doszło do ugodzenia nożem mężczyzny. Ten upadł na podłogę - informuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z biura prasowego włocławskiej policji.
Sygnał się potwierdził - lekarz pogotowia stwierdził zgon 63-latka. Okazało się, że tragedia wydarzyła się podczas rodzinnej libacji. W pewnym momencie wywiązała się kłótnia pomiędzy partnerem matki a jej synem. W czasie tej awantury syn zagroził konkubentowi matki pozbawieniem życia. Ugodził go nożem kuchennym w lewy bok klatki piersiowej.
Tomaszewski kontynuuje: - Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że śmiertelne obrażenia, jakich doznał mężczyzna, pochodzą od ciosu zadanego nożem. Zatrzymani zostali mieszkańcy tego domu, czyli 61-letnia kobieta i jej 43-letni syn. Oboje byli pod wpływem alkoholu i mieli, odpowiednio, ponad 0,6 oraz ponad 2 promile alkoholu.
Kobieta jeszcze tego samego dnia (11 grudnia) została zwolniona, a jej syn pozostał do dyspozycji prokuratora. W sobotę prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut dokonania zabójstwa poprzez ugodzenie nożem w klatkę piersiową, które spowodowało zgon 63-letniego mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku śledczych o tymczasowy areszt. Tym samym najbliższe 3 miesiące nożownik z Włocławka spędzi za kratkami. Za zabójstwo grozi do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.
