https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Chojnicach. 51-letni Henryk G. aresztowany. Dlaczego zabił własną żonę?

Anna Klaman
Wczoraj wieczorem Henryk G. usłyszał zarzut dokonania zabójstwa żony. Dzisiaj ok. godz. 10.30 został aresztowany na trzy miesiące. Przebywa nadal w chojnickim szpitalu, więc posiedzenie aresztowe było wyjazdowe.

Przypomnijmy, Henryk G. jest podejrzany o to, że 26 października w Chojnicach, działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia swojej żony, zadał jej wiele ciosów nożem kuchennym, spowodował wiele ran kłutych okolic szyi i pleców, w wyniku czego doszło do masywnego krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego z uszkodzeniem organów wewnętrznych, w szczególności płuc, co spowodowało natychmiastowy zgon. Usłyszał zarzuty o czyn z art. 148 par. 1, czyli zbrodni zabójstwa.

We wtorek wieczorem przed postawieniem mu zarzutów został przesłuchany. - Przyznał się do zarzucanego mu czynu, przedstawił okoliczności szczegółowo, ale nie mogę szczegółów ujawniać - mówi Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach. - Powodem było, że żona chciała go opuścić, a on nie chciał jej na to pozwolić. Była rozmowa na ten temat, zdenerwował się, był pod wpływem alkoholu. Zadał żonie uderzenia nożem, zdążyła jeszcze wybiec z mieszkania, a on zamknął się i postanowił sam pozbawić się życia. Te uszkodzenia, które u niego stwierdziliśmy, zadał sobie sam.

Po morderstwie panuje żałoba panuje nie tylko w rodzinie i środowisku, ale i Szkole Podstawowej nr 1 w Chojnicach. Zamordowana pani Ewelina pracowała w niej od 11 lat, wcześniej związana była z Przedszkolem „Bajka”.Więcej informacji w dalszej części galerii >>>

Zabójstwo nauczycielki w Chojnicach. Szok i niedowierzanie!

Czy Henryk G. wyraził jakieś poczucie skruchy?

- Generalnie tak, ale wyjaśnień nie chciałbym ujawniać. - odpowiada prokurator. - Są zbyt osobiste. W szpitalu będzie przebywał do czasu aż lekarze pozwolą przewieźć go do Aresztu Śledczego. Może to być szybko, bo na terenie aresztów są oddziały szpitalne, na przykład w Bydgoszczy.

Piraci drogowi w regionie. Niemal doprowadzili do tragedii! [wideo - program Stop Agresji Drogowej 4]

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr

P.prokurator mówił że obrażenia skutkowały natychmiastowym zgonem. Dlaczego ofiara zdążyła jeszcze uciec z mieszkania ? Co to jest wg. prokuratora natychmiastowy zgon ?

G
Gość
W dniu 31.10.2018 o 13:42, Gość napisał:

Jaki ma sens podawanie inicjału skoro nazwisko zamordowanej jest znane, a ona się tak jak mąż nazywała?

No bo puste przepisy ! :D

G
Gość

Jaki ma sens podawanie inicjału skoro nazwisko zamordowanej jest znane, a ona się tak jak mąż nazywała?

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski