Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za wcześnie przychodzą na świat

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Po opuszczeniu szpitala wcześniaki wymagają stałej opieki lekarzy specjalistów. Dla rodziców to spore wyzwanie, bo nie ma osobnej poradni dla tych dzieci.
Po opuszczeniu szpitala wcześniaki wymagają stałej opieki lekarzy specjalistów. Dla rodziców to spore wyzwanie, bo nie ma osobnej poradni dla tych dzieci. Szpital Biziela w Bydgoszczy
Co dziesiąte dziecko na świecie rodzi się przed czasem. Wcześniaków wciąż przybywa. Do bydgoskiego Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela z całego regionu trafia najwięcej dzieci urodzonych przed 37. tygodniem życia. Niestety, mimo wysiłku lekarzy, część z nich umiera.

Amelka urodziła się w 27. tygodniu ciąży. Była skrajnym wcześniakiem. Ważyła zaledwie 760 gramów. - Byłam przerażona. Dziecko co prawda samo oddychało, ale i tak musiało być sztucznie wentylowane - mówi Karolina Golik, mama dziewczynki. - Najgorszy był ten strach o życie córki. Wylałam morze łez. To była ciężka walka. W domu mieliśmy już czwórkę dzieci, ale żadne z nich nie urodziło się przed czasem. Nawet nie przypuszczaliśmy, z czym przyjdzie nam się zmierzyć.

Rodzina musiała nauczyć się żyć na nowo. Bo bycie mamą i tatą wcześniaka to ciężka praca i ciężki stres. Amelka ma porażenie mózgowe, niedowład prawostronny (przeszła rozległy udar), retinopatię wcześniaczą i wiele innych problemów zdrowotnych.

Blisko milion wypożyczeń Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego!

- W szpitalu spędziliśmy trzy miesiące, w tym pierwszą gwiazdkę - mówi pani Karolina. - Wtedy pierwszy raz rodzeństwo zobaczyło swoją siostrę. Dla całej naszej rodziny to była wyjątkowa chwila. Jeszcze trudniej było po opuszczeniu szpitala, bo wizyty u specjalistów, m.in. neurologa, pulmonologa, rehabilitanta, okulisty. były na porządku dziennym.

Dość liczna grupa

Do Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela trafia z całego regionu najwięcej dzieci urodzonych przed 37. tygodniem ciąży. - Tylko w tym roku mieliśmy ich na naszym oddziale około 430 - mówi dr n. med. Piotr Korbal, ordynator oddziału klinicznego noworodków, wcześniaków z intensywną terapią noworodka wraz z wyjazdowym zespołem „N”. - Najgorzej, gdy dziecko urodzi się między 22. a 24. tygodniem ciąży. W tej grupie dzieci umieralność jest bardzo wysoka. Wynosi aż 80 proc. Podobnie wygląda to w całym w kraju. Maluchy, które przeżyją, mają, m.in., zaburzenia neurologiczne, problemy ze słuchem i wzrokiem oraz dysplazję oskrzelowo-płucną.

Wysyp bliźniaków

Zdaniem lekarzy, wcześniaków przybywa. W Polsce rocznie takich maluchów jest około 26 tys. - Obecnie na oddziale mamy 50 dzieci, z tego aż 60 procent stanowią wcześniaki - mówi dr nauk med. Arleta Zajączkowska-Sadlok ze szpitala „Biziela”. - Bardzo dużo rodzi się bliźniaków. To efekt stymulacji hormonalnej, uwarunkowań genetycznych. Rzadziej decyduje o tym przypadek. Większość z nich przychodzi na świat właśnie przed czasem. Największe szanse na przeżycie, bo 80-90 proc. mają maluchy urodzone powyżej 27. tygodnia ciąży. W przypadku dzieci, które rodzą się między 24. a 25. tygodniem ciąży, to około 50-60 procent.

Czekają na centrum

Rodzice wcześniaków potrzebują wsparcia, bo po opuszczeniu szpitala ich pociechy wymagają stałej opieki. - Wciąż brakuje poradni, w której w jednym miejscu nasze dzieci mogłyby zostać otoczone kompleksową opieką specjalistów - zauważa Lidia Hendler z Bydgoskiej Grupy Wsparcia dla Rodziców Małych Dzieci i zarazem mama dwojga wcześniaków.

Bydgoski szpital „Biziela” już od dawna zabiega o utworzenie takiego centrum. - Mamy pomieszczenia, gdzie mogłoby ono powstać - mówi dr n. med. Piotr Korbal. - Dyrekcja szpitala i krajowy konsultant neonatologii są na tak, ale wciąż brakuje ogólnopolskiego programu, który by nam umożliwił ubieganie się o pieniądze na ten cel.

Doskonałą okazją do wymiany doświadczeń między rodzicami oraz zdobycia dodatkowej wiedzy na temat opieki nad dziećmi urodzonymi przed czasem będzie Światowy Dzień Wcześniaka, który przypada jutro. Jego obchody odbędą się też w Bydgoszczy i potrwają trzy dni (18-20 listopada). - Z tej okazji, razem z Bydgoską Grupą Wsparcia dla Rodziców Małych Dzieci, zapraszamy do Family Parku na konsultacje, warsztaty, wykłady oraz bal wcześniaka - mówi Szymon Paprocki, dyrektor Centrum Zabaw Rodzinnych Family Park. - W niedzielę natomiast na bydgoskiej pływalni „Czwórka” przy ul. Stawowej 39 odbędą się zajęcia aquaterapii.

Na spotkania i bal obowiązują zapisy. Więcej informacji na http://www.familypark.pl/dzien-wczesniaka-program/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!