Szpital Biziela coraz mocniej otwiera się na pacjentów. Niedawno fachowcy opowiadali o bariatrii i odchudzaniu, tym razem zorganizowano Drzwi Otwarte – Dzień Położnictwa.
Pozytywnie zaskoczone
W pierwszej części rozmawiali tylko specjaliści - lekarze ginekologii i położnictwa, do drugiej zaproszono przyszłe mamy. Chętnych nie brakowało, zapisy skończyły się nim na dobre się zaczęły. Wszystkie chętne panie szpital musiał podzielić aż na dwie tury.
Przyszłe pacjentki, wiele w zaawansowanej ciąży, oprowadzono po klinice, pokazano sale, zapoznano z personelem, wyjaśniano zawiłości akcji porodowej i odpowiadano na wiele pytań.
Panie były zaskoczone, bo wyremontowane sale zachęcały kolorami, miłą atmosferą i pełnym wyposażeniem. Tak oceniały spotkanie:
- To dobra forma oswojenia się z salą porodową i przygotowania się do porodu.
- Bardzo mi się podoba takie spotkanie. Niewiele o tym wszystkim wiem, to mój pierwszy raz, jestem pozytywnie zaskoczona atmosferą i fachowością oprowadzających.
Najważniejsze wydarzenie w życiu
- Poród to wielkie wydarzenie w życiu każdej kobiety. Dlatego organizujemy takie spotkania. Mają one uspokoić panie. Pokazujemy im sale, warunki porodowe, personel. Mogą się przekonać, że panuje u nas miła, rodzinna atmosfera, a jednocześnie sale mają pełne wyposażenie medyczne - mówił dr n. med. Rafał Adamczak, kierownik kliniki położnictwa.
- Mamy pięć sal porodowych. Oferujemy pacjentkom znieczulenie, aparaturę do pozycji wertykalnych, a także możliwość, że ich mąż czy partner może zostać i zanocować przy młodej mamie tuż po porodzie - opowiadała Katarzyna Barszczyk, pielęgniarka.
Do Kliniki Położnictwa w Bizielu trafiają także ciężarne pacjentki z całego regionu z wszelkimi zagrożeniami ciąży. Warto więc, aby przyszłe mamy zapoznały się z lecznicą. Na zwiedzanie można się umówić praktycznie każdego dnia za pomocą infolinii.
