Za stromo jest pod tę górkę

Parkingi i utrudnienia w ruchu po otwarciu basenu są największymi problemami mieszkańców osiedla „Kazimierza Wielkiego”. Przynajmniej tych, którzy przyszli na osiedlowe zebranie.<!** Image 2 align=none alt="Image 196715" sub="Na lewej stronie jezdni ulicy Kazimierza Wielkiego, wzdłuż budynku numer 8, będzie obowiązywał zakaz parkowania / fot. Paweł Antonkiewicz">

- Od wiosny do jesieni na naszych ulicach i przed domami parkują działkowcy i kiedy wracam z pracy, muszę szukać miejsca dla swojego samochodu. A teraz jeszcze zwiększył się ruch na Kazimierza Wielkiego. Tam trzeba wprowadzić ruch jednokierunkowy - wjazd na basen i osiedle dołem wyjazd górą - proponuje mieszkaniec osiedla.<!** reklama>

Taką samą propozycję zgłaszano w lutym, kiedy to podczas zebrania Samorządu Mieszkańców nr 11 obecni na nim (wtedy było ich 37, teraz 34, na kilkaset osób uprawnionych do głosowania) obawiali się, że otwarcie basenu utrudni im życie. Podobnie jak zimą, tak i teraz mieszkańcy dowiedzieli się, że jest to niemożliwie.

- Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego dla autobusów jest niemożliwe ze względu na duże nachylenie drogi. Można jedynie namawiać kierowców samochodów osobowych, by na basen i osiedle wjeżdżali dołem, a zjeżdżali górą - po raz drugi na propozycję mieszkańców odpowiedział zastępca burmistrza Nakła, Piotr Kalamon.

Burmistrz przypominał też, że problemy z parkowaniem można jedynie łagodzić. - Z końcem roku, po zakończeniu rewitalizacji parku Sobieskiego, dla korzystających z basenu dostępny będzie parking z 40 miejscami koło stadionu. W przyszłości planujemy też utworzenie 66 miejsc parkingowych przy płocie szpitala, z wjazdem od ulicy Mickiewicza. Na lewej stronie jezdni Kazimierza Wielkiego będzie zakaz zatrzymywania się na odcinku wzdłuż bloku numer 8, z dopuszczeniem parkowania na chodniku po prawej - wyjaśniał burmistrz.

Uczestnicy zebrania dowiedzieli się też, że niemożliwe jest poszerzenie lewej strony ul. Kazimierza Wielkiego ze względu na brak muru oporowego na skarpie przy terenie szpitala. Jego budowa kosztowałaby 200 tysięcy złotych, a na to gminę nie stać.

Ponieważ zebranie poświęcone było składaniu wniosków do przyszłorocznych budżetów gminy i powiatu, padło kilka propozycji.<!** reklama>

- Trzeba utwardzić teren przed bramą na działki. Mam syna inwalidę i nie można tam przejechać wózkiem, ani rowerem - proponowała mieszkanka osiedla.

Domagano się też remontu nawierzchni na Szkolnej i Działkowej, ustawienia tablicy informacyjnej na osiedlu, utwardzenia nawierzchni drogi łączącej Szkolna z Działkową. Ten ostatni wniosek będzie możliwy do spełnienia po wystąpieniu przez gminę o przejęcie od Skarbu Państwa działki, na której leży droga.