Specjalnie dla nich Prywatne Muzeum Techniki PRL w Sicienku, Prywatne Muzeum Historii „Garaż PRL-u” w Nakle oraz Retromaniacy Metropolii Bydgoskiej zorganizowali majówkę pełną wspomnień.
Zaczęło się od historycznego spaceru po Sicienku szlakiem miejscowych zabytków. Na trasie m. in. kościół w Sicienku, remontowany obecnie pałac przy ul. Bydgoskiej czy dawna karczma, w której jest dziś mieszkanie prywatne. Zainteresowanych oprowadzał po wsi sypiąc ciekawostkami jak z rękawa Marin Leśniewski, znany pasjonat historii.
Wystawa zabytkowych pojazdów i rajd
Podczas retromajówki można było także obejrzeć wystawę zabytkowych pojazdów – samochodów, ciągników i motorowerów, którą zorganizowano w Sicienku na placu przy banku.
Zjechali na nią do Sicienka pasjonaci motoryzacji z bliższej i dalszej okolicy. Licznie reprezentowany był m. in. Klub Miłośników Starej Techniki „Skansen Łochowice” z sąsiedniej gminy Białe Błota. Było co oglądać, ale i zjeść. Pyszności dla gości przygotowały panie z miejscowych stowarzyszeń „Pod Naszymi Skrzydłami” i „Aktywne Trzemiętowo”.
Zabytkowe pojazdy wzięły także udział w niezwykłym rajdzie wzdłuż dawnej trasy kolejki wąskotorowej. Przejechano odcinek z Sicienka do Nakła.
To druga taka inicjatywa. Rok temu, tylko trochę wcześniej bo 15 kwietnia, odbył się pierwszy rajd szlakiem wąskotorowej „ciuchci”. Wówczas trasa wiodła w przeciwną stronę czyli z Nakła do Sicienka. Rajd ten zakończył się zwiedzaniem Prywatnego Muzeum Techniki PRL w Sicienku, które mieści się przy ul. Nakielskiej 5.
- Mamy około 30. pojazdów oraz dwa pomieszczenia urządzone w stylu retro, tak po babcinemu - informuje Marek Erdmann, właściciel muzeum w Sicienku.
W tym roku w rajdzie wzięło udział około stu osób. Uczestnicy eskapady jechali nie tylko samochodami, również zabytkowymi ciągnikami, a także na motocyklach i rowerach.
Ocalały nieliczne ślady
- Po drodze zatrzymywaliśmy się w kilku wsiach, tam gdzie wąskotorówka miała swoje stacje. W Kasprowie, gdzie była duża rozjezdnia wąskiego toru, w Michalinie, gdzie zachowały się jeszcze resztki szyn. Postój był w Sucharach, a także w Karnowie, gdzie jest jeszcze ślad skrzyżowania kolei szerokiej z koleją wąskotorową. W Trzeciewnicy przy browarze też ocalało kilka szyn. Kto chciał mógł sobie popatrzeć jak to kiedyś wyglądało – opowiada Grzegorz Trudziński.
Jak dowiadujemy się - szlak z Sicienka do Nakła to jeden z wielu. Bo „ciuchcia” miała w okolicach Bydgoszczy kilka sieci. - Ostatnimi czasy dojechać można było z Nakła tylko do Kasprowa. Stamtąd jechała kolejka do Morzewca, która łączyła się z ciuchcią kursującą między Koronowem, a Bydgoszczą. Z kolei w Trzeciewnicy była możliwość odbicia na Sadki, a także złapania połączenia na Białośliwie i Łobżenicę.
- W Białośliwie kawałek torowiska odbudowano. Jest tam stacja wąskich torów i lokomotywy z dawnych lat. Organizowane są przejażdżki – informują organizatorzy rajdu.
To Cię może również zainteresować
Ostatni przystanek wycieczki to Prywatne Muzeum Historii „Garaż PRL-u” w Nakle, gdzie można było nie tylko obejrzeć zgromadzone zbiory, ale także posilić się kiełbaskami z grilla popijając PRL-owską oranżadą.
- Muzeum można zwiedzać – niestety - tylko raz w miesiącu. Czas nie zawsze mi pozwala, ale w ostatnią niedzielę miesiąca zawsze jestem na miejscu. Można przyjść i pooglądać moje zbiorowisko - mówi żartobliwie właściciel Grzegorz Trudziński.
