Pałac zbudowano około 1850 r. Znajduje się w centrum wsi. W ostatnich latach był w opłakanym stanie. W 2021 r. gmina odkupiła go od prywatnego właściciela i postanowiła ratować.
Zgodnie z dokumentacją wykonawca, którym jest firma z Bydgoszczy, ma czas na uporanie się z remontem do końca kwietnia br. Już wiadomo, że ewentualne opóźnienia będą niewielkie. Będzie to najwyżej tydzień czy dwa. A to oznacza, że najpóźniej w maju inwestycja związana z rewitalizacją tego zakątka Sicienka zostanie zakończona.
Do wymiany nie tylko dach i stropy
Przyczyną ewentualnych opóźnień są prace dodatkowe, które wykonać trzeba było na budowie. Początkowo planowano, że całkowicie nowy będzie tylko zniszczony dach pałacu i stropy. Tymczasem okazało się, że niemal połowę budynku trzeba rozebrać i postawić na nowo.
To Cię może również zainteresować
- Jak ekipa budowlana skuła tynki to okazało się, że cegła tzw. nienośna, która była wygrzewana na słońcu a nie wypalana, znajdowała się także w ścianach nośnych. To stwarzało zagrożenie. Po konsultacjach z konserwatorem zabytków zdecydowaliśmy się ściny rozebrać i wymienić tę cegłę na inny, nośny materiał – informował nas jesienią ub r. wójt. Piotr Chudzyński.
- Po położeniu tynków nie będzie tego widać. Sam budynek zostanie odtworzony w 100 procentach i będzie wyglądał tak samo jak na starych pocztówkach – uspokajał.
I tak się stało. Ściany zostały odtworzone, budynek jest już pod dachem, demontowane są rusztowania, które jeszcze niedawno okalały cały obiekt.
Koszty tej inwestycji, szacowane początkowo na około 6 mln zł, wzrosną jednak z powodu prac dodatkowych o jakieś 15 proc. W Urzędzie Gminy w Sicienku przyjmują to jednak ze spokojem. - Mamy zabezpieczenie. Skorzystać chcemy ze zwrotu podatku VAT - słyszymy.
Gmina nie musiała wyłożyć sama całej sumy potrzebnej na ratowanie pałacu. Udało się pozyskać dotacje na realizację tego przedsięwzięcia. 2,5 mln zł samorząd otrzymał z Rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych, kolejne 1,3 mln zł to fundusze unijne.
Obecnie ekipa budowlana zaangażowana jest także w rewitalizację parku, który okala pałac. Odtwarzane są alejki, wytyczane ścieżki.
- Powstanie także fontanna, w kształcie kulistym, która - podobnie jak pałac - po oddaniu inwestycji do użytku zostanie podświetlona – informuje Piotr Chudzyński. - Będzie to pierwsza fontanna w gminie Sicienko – podkreśla wójt.
Nie wiadomo czy w dawnych czasach fontanna także zdobiła park w Sicienku. - Zachowały się tylko dwie pocztówki. Obie przedstawiają pałac od frontu, park jest na nich niewidoczny - wyjaśnia wójt. Fontanny były w przypałacowych parkach w Mochlu i Wierzchucinku, ale do dziś nie został po nich nawet ślad.
Zrewitalizowany park w Sicienku udostępniony zostanie spacerowiczom w czerwcu. Na otwarcie pałacu poczekać trzeba będzie prawdopodobnie do września. Dlaczego tak długo?
Procedura związana z odbiorem inwestycji potrwa pewnie 3-4 tygodnie. Potem trzeba będzie pałac wyposażyć, co zajmie około dwóch miesięcy – tłumaczy włodarz Sicienka.
Kino i sala ślubów
A jakie plany ma gmina względem pałacu w Sicienku? Po renowacji w dużej sali, która pomieści nawet 100 osób, odbywać się mają śluby, funkcjonować ma tu też kino retro. - Bez pochyłości, na widowni, ale w wysokim standardzie audio - wideo, coś na kształt dawnego DKF– słyszymy w Urzędzie Gminy Sicienko.
W pałacu organizowane będą także kameralne koncerty i wystawy. Co ważne - zabytek po remoncie dostępny będzie dla osób niepełnosprawnych.
