https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z pruskiej armii do powstania

Kamila Czechowska
Kazimierz Waligórski urodził się 29 grudnia 1898 roku w Żninie. Ukończył szkołę podstawową. Następnie, jak wielu Polaków, został siłą wcielony do wojska pruskiego.

Kazimierz Waligórski urodził się 29 grudnia 1898 roku w Żninie. Ukończył szkołę podstawową. Następnie, jak wielu Polaków, został siłą wcielony do wojska pruskiego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 88316" sub="Kazimierz Waligórski, powstaniec wielkopolski, działacz społeczny Fot. Archiwum Muzeum Ziemi Szubińskiej">Walczył w piechocie na froncie francusko-pruskim w czasie I wojny światowej. Podczas jednego z ataków został ranny w nogę odłamkiem pocisku artyleryjskiego, zwolniono go ze służby i odznaczono Krzyżem Żelaznym II klasy. Bez wahania przystąpił do powstania wielkopolskiego. 1 stycznia 1925 r. wstąpił to Towarzystwa Powstańców i Wojaków w Szubinie, a od 1 sierpnia 1926 r. pełnił funkcję jego sekretarza.

Urzędnik i działacz

Zawodowo był urzędnikiem i pracował jako kierownik Banku Ludowego w Szubinie. Oprócz Towarzystwa Powstańców i Wojaków, Kazimierz Waligórski angażował się też w działalność innych organizacji skupiających weteranów. Został prezesem Powiatowego Związku Inwalidów Wojennych w Szubinie. Uzdolniony muzycznie występował w Towarzystwie Śpiewu „Halka” w Szubinie, był też członkiem Towarzystwa Urzędników. Zasiadał we władzach miejskich Szubina. W 1934 roku został członkiem Zarządu Miejskiego. Wszedł również do ostatniej przed II wojną światową Rady Miejskiej, wybranej w lutym 1939 roku.

Wojenne losy

We wrześniu 1939 r. rodzina Waligórskich opuściła Szubin uciekając przed zbliżającym się frontem. Po powrocie krótko mieszkali w swoim domu przy Dworcowej. Niestety, Niemcy potrzebowali mieszkań dla swoich urzędników i wywłaszczyli Waligórskich, którzy przenieśli się do krewnych.

<!** reklama>W październiku 1939 roku Kazimierz Waligórski został aresztowany i uwięziony w obozie na terenie Zakładu Wychowawczego w Szubinie. Przez cały czas pobytu w obozie obawiano się, że Waligórski, jako weteran i działacz, podzieli los innych uczestników powstania i zostanie zabity. Rodzina nie miała z nim kontaktu. Z najbliższymi spotkał się 8 grudnia 1939 r., kiedy to mieszkańców powiatu szubińskiego wysiedlono do Generalnej Guberni.

Waligórscy zamieszkali najpierw w Krubkach w województwie mazowieckim u ziemianki Zofii Arkuszewskiej, która zaproponowała Kazimierzowi Waligórskiemu stanowisko kierownika administracji majątku. Nie skorzystał z tej propozycji. Po pewnym czasie władze niemieckie zaproponowały Waligórskiemu objęcie posady wójta gminy Dębe Wielkie w powiecie mińskim. Ofertę przyjął, ale skończyło się to bardzo tragicznie. Podczas kontroli dokumentów dotyczących obniżek kontyngentów dla rolników, stwierdzono przekroczenie przez niego kompetencji. Został zwolniony ze stanowiska. To, między innymi, przyczyniło się do tego, że zapadł na zdrowiu, zachorował na zapalenia płuc. Kazimierz Waligórski zmarł 26 stycznia 1941 roku. Pochowany został na cmentarzu w Pustelniku.

Autorka jest dyrektorką Muzeum Ziemi Szubińskiej

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski