Kocina do końca życia pozostała nieufna i z natury płochliwa.
Może zabrakło na starcie takiego przytuliska, jakie ma właśnie szansę powstać przy Grunwaldzkiej? Izabella Szolginia tłumaczy, że z małymi zwierzętami jest jak z małymi dziećmi - potrzebują spokoju i komfortu. Swoistego przedszkola. Powie ktoś, że to fanaberia, bo nawet wielu małym dzieciom brakuje właściwego miejsca i warunków do rozwoju, a tu szukamy dużych pieniędzy dla wygody zwierząt. Ich miłośników o takiej potrzebie nie trzeba przekonywać.
Pozostałym chyba warto uświadomić, że w tej dziedzinie, jak wszędzie, też winniśmy zmierzać do standardów europejskich. Jeśli się za coś bierzemy, na przykład za opiekę nad zwierzętami, to też trzeba to robić najlepiej jak można.
Przeczytaj także: Psy i koty ze Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy czekają na dom [zdjęcia]