Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież samochodu. Wszystko miało swój początek 20 sierpnia, kiedy to policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży pojazdu. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że z ulicy Czerkaskiej został mu skradziony ford fiesta. Sprawą zajęli się śródmiejscy kryminalni. Funkcjonariusze sprawdzając krok po kroku każdą informację, wpadli na trop osoby podejrzewanej. 27-latek został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu.
Z policyjnych ustaleń wynikało, że podejrzany miał wspólnika. Jeszcze tego samego dnia, zatrzymany został jego 37-letni kolega. Jak się okazało, obaj za pomocą „lawety”, która należała do starszego, załadowali forda i wywieźli go do lasu w okolice Lisiego Ogonu. Tam rozebrali auto na części, które następnie sprzedali. Śledczy przedstawili podejrzanym zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.