https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie grupy przestępczej. Wojskowi z instytutu uzbrojenia i odpady z Nitro-Chemu

Maciej Czerniak
Spółka Nitro-Chem zapewnia, że produkcja materiałów wybuchowych odbywa się zgodnie z procedurami
Spółka Nitro-Chem zapewnia, że produkcja materiałów wybuchowych odbywa się zgodnie z procedurami
Trwa postępowanie, w którym badana jest działalność Wojskowego Instytutu Uzbrojenia i żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. Według serwisu Onet.pl ze sprawą jest wiązany również obecny prezes Nitro-Chemu, spółka zaprzecza jednak.

O śledztwie w sprawie działalności grupy przestępczej informuje Onet.pl. Chodzi między innymi o detonowanie na poligonach wadliwych środków wybuchowych "pod pretekstem badań naukowych".

Jak informuje portal, "sprawa być może nie wyszłaby na jaw, gdyby do jednostki nie wracali poparzeni żołnierze, którzy zabezpieczali detonacje". Grupa miała zostać rozbita, kiedy jeden z jej członków został zatrzymany z innego powodu. Według informacji Onet.pl chodzi o ppłk. Marcina M., byłego dowódcy kompanii saperów w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej, który dostał status małego świadka koronnego. Żołnierz miał zacząć opowiadać żandarmerii i prokuratorowi Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie i innych sprawach.

W postępowaniu postawiono zarzuty, podaje portal, 22 osobom. Są podejrzane o dokonywanie oszustw, prania pieniędzy, wystawiania lewych faktur i dopuszczania się przestępstw korupcyjnych, skarbowych oraz tych popełnionych przeciwko środowisku.

"Istotnym wątkiem w śledztwie jest udział oficerów i pracowników Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia (WITU) z Zielonki pod Warszawą w detonacjach wadliwych materiałów wybuchowych z bydgoskiej firmy Nitro-Chem na wojskowych poligonach pod pozorem badań naukowych", czytamy w Onet.pl.

Spółka zaprzecza zarzutom

WITU to jednostka zajmująca się rozwojem technologii obronnych i pracami badawczo-rozwojowymi uzbrojenia. Szefem pionu badawczego był tam Piotr Kasprzak, od września prezes Nitro-Chemu S.A. w Bydgoszczy. To właśnie jego autorzy tekstu w Onecie, Edyta Żemła i Marcin Wyrwał łączą ze sprawą prowadzoną przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Jak informuje portal, na poligonach w Drawsku Pomorskim, Ustce i Bydgoszczy w ciągu kilku lat miały być przeprowadzane detonacje, między innymi trotylu pozagatunowego i innych materiałów będących pozostałościami po produkcji Nitro-Chemu.

Zwróciliśmy się do warszawskiej prokuratury z pytaniami o to, ile osób do tej pory usłyszało zarzuty, czego one dotyczą i czy jest wśród nich również obecny szef czołowej firmy produkującej materiały wybuchowe na cele wojskowe w Bydgoszczy. Czekamy na odpowiedź. Osobny zestaw pytań skierowaliśmy bezpośrednio do Nitro-Chemu.

- Spółka nie dysponuje dokumentami mówiącymi o tym, aby pan Piotr Kasprzak miał postawione zarzuty w przedmiotowej sprawie - odpowiada Joanna Żarnowska z działu handlowego, specjalista ds. marketingu i PR w Nitro-Chem S.A.

Rzeczniczka bydgoskiej firmy przyznaje za to, że istotnie, w czasie wskazywanym przez Onet.pl Piotr Kasprzak pełnił funkcję Szefa Pionu Badawczego Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia.

- Spółka nie jest uprawniona do komentowania przebiegu toczącego się postępowania i prowadzonych w jego ramach czynności. Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A. w powyższej sprawie współpracują z prokuratura i organami ścigania - zaznacza Joanna Żarnowska. - Należy również podkreślić, że wszelkie działania spółki w zakresie produkcji prowadzone są zgodnie z obowiązującymi przepisami i normami, z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa i jakości. Wszelkie kwestie dotyczące szczegółów produkcyjnych oraz ewentualnych zarzutów powinny być skierowane do odpowiednich instytucji prowadzących postępowanie.

Były zarząd z zarzutami

Warto przypomnieć, że w toku jest inne śledztwo, w którym potwierdzono już status podejrzanego w osobie byłego prezesa Nitro-Chemu, Krzysztofa K. i innym osobom, które zasiadały w zarządzie firmy, w tym Wojchowi G. i Sławomirowi O. W sprawie postawiono już 143 zarzuty przestępstw na szkodę „Nitro-Chemu”.

- Postępowanie ma charakter wielowątkowy i wielotomowy. Jego przedmiotem są w szczególności przestępstwa polegające na działaniu na szkodę Nitro-Chemu oraz innych spółek Skarbu Państwa, wystawiania i używania poświadczających nieprawdę faktur, oszustwa, przestępstwa korupcyjne, przestępstwa przeciwko środowisku oraz przestępstwa karnoskarbowe - potwierdza Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski