Wszyscy dostali pozytywnego kopa

W sobotnich marszach w Warszawie mieliśmy swój lokalny akcent. Po dwóch stronach barykady znaleźli się także demonstranci z powiatu świeckiego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 35063" sub="Wśród demonstrantów w Warszawie był także Waldemar Wysocki (z lewej), przewodniczący PO w Świeciu">Platforma Obywatelska w Świeciu wysłała do Warszawy liczną delegację, składającą się z 19 osób, która wzięła udział w „Błękitnym marszu”. Grupa protestowała przeciwko polityce rządu Jarosława Kaczyńskiego.

- Trzeba przyznać, że wszystko zostało zorganizowane profesjonalnie. Konkurencyjne pochody momentami były bardzo blisko, ale, na szczęście, obyło się bez zakłóceń i starć - relacjonuje Waldemar Wysocki, przewodniczący powiatowy Platformy Obywatelskiej w Świeciu.

<!** reklama left>Marsze przebiegały w atmosferze rywalizacji na zabawne hasła i slogany. - Kultowym okrzykiem stało się „Sorry Kaczory, na wiosnę wybory” - żartuje Waldemar Wysocki. - My staraliśmy się przede wszystkim dopasować, tak jak to było zalecane, kolorystycznie. Myślę, że takie marsze jednoczą ludzi w walce o wspólne cele. Bez sensu jest licytowanie się, których demonstrantów było więcej. Jak słyszę, że LPR reprezentowało jedenaście tysięcy osób, to ogarnia mnie pusty śmiech. W każdym razie wróciliśmy ze stolicy pozytywnie naładowani i pełni zapału przed wyborami samorządowymi - dodaje przewodniczący Platformy Obywatelskiej w powiecie świeckim. W podobnym tonie wyrażał się inny uczestnik marszu po stronie Platformy Obywatelskiej, Paweł Kanpik, członek ugrupowania i radny Centroprawicy Ziemi Świeckiej. - Ważne, że wszyscy byli nastawieni na pokojową manifestację. To ogromna siła środowiska. Taki przejaw społecznej solidarności daje pozytywnego kopa na przyszłość - przyznaje Paweł Knapik.

Ze Świecia i okolic wyjechała też grupa sympatyków Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie byłem w Warszawie osobiście, ale wiem, że z naszego regionu reprezentowały nas cztery osoby. Choć przeżywamy teraz pracowity okres związany ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, na pewno warto organizować takie marsze. Choćby po to, by pokazać, że stanowimy pewną zwartą grupę - mówi Tadeusz Zawiasiński, przewodniczący powiatowy Prawa i Sprawiedliwości w Świeciu.