https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

[WRACAMY DO TEMATU] Mniejsza liczba koncesji na sprzedaż alkoholu nie uderzy w przedsiębiorców

W Toruniu trwa spór na temat liczby punktów sprzedaży alkoholu
W Toruniu trwa spór na temat liczby punktów sprzedaży alkoholu Adam Zakrzewski
Tak twierdzą członkowie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Chcą, aby o porządek przed lokalami w centrum miasta w większej mierze niż dotychczas dbała ochrona.

Prawo stanowi, że po dwóch zgłoszeniach o zakłócaniu porządku przez gości lokalu, jego właściciel traci koncesję na handel alkoholem. - Dlatego w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej przed lokalami stoją ochroniarze, którzy reagują, gdy ich klienci zakłócają porządek publiczny. W Bydgoszczy mamy problem, bo są kluby, na przykład na ulicy Długiej i Gdańskiej, przed którymi notorycznie dochodzi do awantur, ale ochrona się tym nie interesuje - mówi Adam Dudziak, przewodniczący MKRPA. Liczy, że kiedy koncesji w Bydgoszczy będzie mniej, właściciele nocnych klubów zaczną je bardziej szanować.

PRZECZYTAJ:Szanuj koncesję, bo zostanie ci odebrana [CHCĄ OGRANICZYĆ SPRZEDAŻ ALKOHOLU]

Tak jest w przypadku sklepów monopolowych. W Bydgoszczy limit 550 punktów sprzedaży wódki i wina jest wykorzystany w stu procentach. Koncesji nie dostaje się od ręki, lecz trzeba na nią czekać miesiącami. W przypadku utraty, właściciel sklepu nie może przepisać biznesu i iść po nowy papierek do Urzędu Miasta. - Dlatego właściciele zaczynają coraz bardziej dbać o porządek wokół sklepów. Reagują, gdy dochodzi do awantur, rzadko pozwalają też sobie na sprzedaż alkoholu nieletnim, bo boją się utraty koncesji. I to samo chcemy osiągnąć w przypadku pubów i ogródków piwnych - wyjaśnia Adam Dudziak.

Inicjatywę ograniczenia miejsc, gdzie sprzedaje się alkohol, wspiera Katarzyna Łukowska, zastępcą dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych: - Wszystkie badania potwierdzają, że utrudniony dostęp do alkoholu wpływa na zmniejszenie spożycia. Nie jest prawdą, że osoba uzależniona zdobędzie alkohol za wszelką cenę - twierdzi. Decyzję o zmniejszeniu liczby koncesji na sprzedaży alkoholu należy do Rady Miasta. W ub.r. do miejskiej kasy z tytułu opłat za koncesje na alkohol wpłynęło 6,9 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
emeryt
a na błoniu na ks szulza na tererenie prokuratury skleb monopolowy24h tam się dzieje zrobcie zdjecie i do tvn pozdr
J
Jarek
Tu ludzią zabierają trochę przyjemnosci a w Sejmie chleją na umór. !!!!!!! TO JEST TA DOBRA ZMIANA !!!!
J
Jan2
Nie zdawałem sobie sprawy, że Bydgoszcz jest tak piajną miejscowością.
Jeden punkt z alkoholem na 400 mieszkańców. Ogromna ilośDla porównania w Toruniu jeden punkt z alk. przypada na pk. 130 mieszkańców.
Czyżby małe zarobki bydgoszczan /mniejsze o ok. 400 zł niż w Toruniu/. spychały bydgoszczan w alkoholizm?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski