Czyli normalne i dozwolone jest robienie tego, co nie ogranicza w żaden sposób woli i swobodnego działania innych. Ta nieco patetyczna formuła może odnieść się też do kompletnej niemocy stosownych służb i urzędów w usunięciu z reprezentacyjnej (w teorii?) ulicy Dworcowej żulerki, która zakłóca spokój i bezpieczeństwo mieszkańców i przyjezdnych. Swoboda bezdomnych w okolicy dworca zakłóca wolność innych. I czas najwyższy wyjść poza frazesy. Zrobiło się naprawdę nieprzyjemnie...
Wolność (żulerki z Dworcowej) kończy się tam, gdzie zaczyna się (moja) wolność

XIX - wieczny francuski myśliciel o trudnym nazwisku wygłosił sentencję, oddającą trudność relacji między ludźmi. O tym, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego...