Po raz pierwszy w historii Unia sięga po pieniądze z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju, by sfinansować zakupy i dostawy broni do zaatakowanego państwa spoza Wspólnoty. W lutym, kiedy Unia zaczęła korzystać z funduszu, finansowano różnego rodzaju broń oraz wyposażenie ochronne - jak kamizelki kuloodporne czy hełmy.
Teraz, zgodnie z prośbą Ukrainy, Unia ma się skupić przede wszystkim na ciężkim uzbrojeniu. 90 procent pieniędzy z europejskiego funduszu ma być przeznaczonych na czołgi, broń przeciwpancerną i systemy przeciwlotnicze.
Od lutego wysokość funduszu na rzecz Ukrainy od lutego była zwiększana o pół miliarda euro co miesiąc. Stąd obecna kwota do dyspozycji to dwa miliardy euro. W praktyce wygląda to tak, że kraje członkowskie, które przekazały uzbrojenie Ukrainie, mogą się ubiegać o zwrot wydatków i ponoszonych kosztów.
Źródło: Polskie Radio 24
