Przypomnijmy, że podczas grudniowej sesji radni z PO i SLD przeforsowali przywrócenie nazw ulic, które wcześniej - na mocy ustawy wojewody - zostały zdekomunizowane. Chodziło o ulice Bernarda Śliwińskiego (przedwojennego prezydenta Bydgoszczy, uczestnika Powstania Wielkopolskiego) i al. Lecha Kaczyńskiego, które miały wrócić do pierwotnych nazw: al. Przodowników Pracy i Planu 6-Letniego.
Wszczęto postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności przedmiotowej uchwały, wskazując, że mogła ona zostać przyjęta z naruszeniem art. 1 ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Organ nadzoru poprosił przewodniczącego Rady Miasta o wyjaśnienia. Zbigniew Sobociński poinformował wojewodę, że zamian nazewnictwa bydgoskich ulic to działanie zgodne z wolą i oczekiwaniami mieszkańców, którzy zwrócili się w tej sprawie do inicjatorów uchwały, czyli radnych klubu PO i SLD Razem.
Organ nadzoru stwierdził, że zmiany wprowadzono bez wymaganych konsultacji społecznych, bez zasięgania opinii Rady Osiedla Kapuściska, w związku z czym uchwałę podjęto z istotnym naruszeniem prawa, obowiązujących procedur i uprawnień jednostki pomocniczej Miasta. Radzie Miasta Bydgoszczy przysługuje odwołanie od tej decyzji i wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy.
Do tematu wrócimy.
zobacz także mercedesa Krzysztofa Rutkowskiego na sprzedaż:
Superauto detektywa Krzysztofa Rutkowskiego wystawione na sp...
Przegląd najciekawszych wydarzeń w kraju (źródło TVN/X-News):