System single track nie jest już nowością na mapie Polski. Przy samej granicy z Czechami mamy ponad 80 kilometrów ściśle wytyczonych górskich tras. Szacuje się, iż w całym kraju jest ich około 200 kilometrów. W województwie kujawsko-pomorskim łagodne trasy typu single track są nad Jeziorem Białym oraz w bydgoskim Myślęcinku. Możliwe, że niedługo amatorom terenowego ścigania przybędzie w województwie kilka kilometrów takich tras.
[break]
Czysta frajda
Entuzjaści rowerowych przygód twierdzą, że single track daje przede wszystkim maksymalną, niczym nieograniczoną przyjemność jazdy. Jeśli w Nowej Wsi Wielkiej powstanie tego typu trasa, problemy wielu amatorów rowerowych rozrywek zostałyby rozwiązane. Większość opinii głosi, iż tak naprawdę poza miastem bardzo trudno o tereny przystosowane wyłącznie do potrzeb rowerzystów. Nawet w Myślęcinku ci, którzy chcą poszaleć na dwóch kółkach, w teoretycznie wyznaczonych do tego miejscach, spotykają się często z nieprzychylnymi reakcjami. Wybudowanie Single track miałoby temu zapobiec.
Głównym atutem całego systemu, który jest budowany w sposób przyjazny dla przyrody, jest bezpieczeństwo. Trasy są bowiem wkomponowane w leśną infrastrukturę. Rzadko się zdarza, aby wycinano jakieś drzewa. Stanowią one naturalną przeszkodę i sprawiają, że jazda jest bardziej atrakcyjna. Zeschłe gałęzie i konary wykorzystuje się do budowania umocnień, tak że tworząc daną ścieżkę, porządkuje się przestrzeń. Dodatkowo trasy są jednokierunkowe, co ułatwia zwierzętom zapamiętywanie obszaru, którego należy unikać.
W okolicach Jeziora Jezuickiego nie ma jednak większych przewyższeń terenu, możemy się więc spodziewać trasy typu slow single track. Oznacza to, że ścieżka będzie łagodna, co pozwala na płynną jazdę. Będą mogły z niej korzystać również osoby bez żadnego doświadczenia i wcześniejszego przygotowania.
Woda na młyn
W Polsce doświadczenia z profesjonalnymi trasami rowerowymi w Europie pokazują, że miłośników mniej lub bardziej ekstremalnej rozrywki stale przybywa. W Bawarii na przestrzeni ostatnich lat wybudowano sieć dróg kolarstwa górskiego z wyciągami. W regionie bardzo szybko odnotowano większy ruch w letniej turystyce. Skutek? Mekka sportów zimowych reklamuje się teraz także jako prężny ośrodek sportów rowerowych.
W Polsce działa to oczywiście na mniejszą skalę, jednak nie mamy się czego wstydzić. Pierwsza single track powstała u nas w 2010 roku w Górach Izerskich, niedaleko Świeradowa Zdroju. Od tamtego czasu sieć dróg stale się rozrasta i zyskuje na popularności.