Park uzdrowiskowy pięknieje w oczach.
To, co jeszcze kilak tygodni temu było szare i zimowe, dziś jest
zielone i pachnące.
Dlatego wielu inowrocławian już od
tygodnia swoje kroki kieruje do Solanek. Można pospacerować między
kwietnymi dywanami, posiedzieć na ławce, czy opalać się przy
tężni lub obok fontanny.
<!** reklama>W wielu miejscach parku natknąć się
można wciąż na ekipy porządkujące, ale to wina długiej zimy,
która uniemożliwiała przeprowadzenie szybszych prac.
Dla dzieci jedną z większych atrakcji
jest wciąż możliwość karmienia kaczek chlebem. Starsi lubią
pstrykać sobie zdjęcia na ławeczce Sikorskiego. Sporo pracy ma też
rysownik wykonujący portrety i szkice.
Zobacz galerię: Wiosna w inowrocławskich Solankach