Mróz sprawił, że w sobotę na targowisku niewiele było świeżych warzyw i owoców. Był za to duży wybór suszonych i kandyzowanych: śliwki, ananasy, figi, daktyle.
<!** Image 2 alt="Image 163087" sub="Józef Meller już od wielu lat ma na targowisku przy „Przypadku” stoisko z nasionami i suszonymi owocami Fot. Renata Napierkowska">Dochodzący do minus 15 stopni mróz nie odstraszył klientów i handlowców, jednak stoisk z warzywami i owocami było w ten weekend niewiele. Można za to było kupić ryby, np. karpie po 13 zł za kilogram.
<!** reklama>Był też duży wybór orzechów laskowych w cenie 12 zł za kilogram. Miód kosztował od 8 do 20 zł, a groch łuskany 4 zł za kilogram. Można było też kupić kandyzowane i suszone owoce, np. śliwki, z których przygotowuje się wigilijną zupę. Były też owoce egzotyczne na kompot czy jako dodatek do ciast.
- Mam suszone figi, daktyle i ananasy po 22 zł, banany po 15, nasiona dyni i słonecznika po 25 zł kilogram - mówi Józef Meller z Inowrocławia.
