Wigilia 2020 w czas pandemii bez całej rodziny? W domu tylko pięcioro gości. Czy w ten limit wlicza się także dzieci?

10 grudnia 2020, 7:41

Pandemia sprawia, że na co dzień musimy stosować się do wielu obostrzeń. Dodatkowe będą obowiązywać w Wigilię i w święta Bożego Narodzenia. Dotyczą choćby zapraszania do domu rodziny i znajomych.

Tegoroczna Wigilia będzie inna niż dotychczasowe. Choćby z tego powodu, że powinniśmy je spędzić w gronie najbliższych, głównie domowników. Premier i minister zdrowia zachęcają, by podczas świąt ograniczyć kontakty, zrezygnować z podróży i wizyt u rodziny.

Nowe rozporządzenie określa wprost: na Wigilię czy święta będzie można zaprosić maksymalnie 5 osób spoza swojego gospodarstwa domowego, przy czym do tego limitu nie wlicza się organizatora spotkania i osoby, które z nim mieszkają.

Ogólnie: do 27 grudnia spotkania i imprezy „które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie” będą ograniczone do pięciu uczestników.

Wigilia w 5 osób? Te obostrzenia musiały się skończyć memami! Zobacz, jak internauci komentują plany rządu na wigilię 2020. Memy obejrzysz na kolejnych slajdach

Zobacz galerię (22 zdjęcia)

Pojawiło się w związku z tym wiele pytań. Rzecznik rządu tłumaczył w rozmowie z Onetem, że nie jest ważna liczba osób zamieszkujących jedno gospodarstwo domowe, a liczba zaproszonych gości.

A czy w tę liczbę gości wlicza się także dzieci, np. noworodki? Odpowiedziała na to adwokat Eliza Kuna. W programie „Dzień Dobry TVN” rozwiała te wątpliwości. Zobaczcie filmik.