Napastnicy często celują bowiem tam, gdzie są duże skupiska ludzi - zakładnicy to ich karta przetargowa.
Choć w Bydgoszczy pod tym względem jest spokojnie, to jednak warto dysponować wiedzą, która w sytuacjach niebezpiecznych może okazać się bezcenna i przydatna, chociażby podczas wakacyjnych podróży.
PRZECZYTAJ:Jak bydgoskie obiekty użyteczności publicznej są przygotowane na wypadek ataku terrorystycznego?
Niedawno na jednym z portali przeczytałam, że dyrektorzy szkół w województwie pomorskim masowo zgłaszają policji potrzebę szkoleń antykryzysowych.
Postanowiłam sprawdzić, jak to wygląda na naszym lokalnym podwórku. I prawdę mówiąc, odetchnęłam z ulgą.
Okazuje się bowiem, że w bydgoskich szkołach już od kilku lat funkcjonują programy „Azyl” i „Ewakuacja”, które pozwalają nauczycielom, uczniom i pracownikom administracji przećwiczyć pewne zachowania pod czujnym okiem służb ratowniczych i policjantów.
Mam nadzieję, że nikomu nigdy nie przyjdzie sprawdzać tej wiedzy wobec realnego zagrożenia. Ale takie rzeczy warto wiedzieć.