https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż walczymy o uniwersytet medyczny w Bydgoszczy. Teraz kolej na posłów!

Hanna Walenczykowska
Sejm5 Sejm -
Sejm5 Sejm - Jacek Smarz
Rektorzy uniwersytetów są przeciw, władze uczelni medycznych są za projektem utworzenia uniwersytetu medycznego. Co zrobią posłowie, kiedy projekt poddany zostanie pod głosowanie?

We wtorek senat Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, o czym wczoraj informowaliśmy, postanowił, że nie odda bydgoszczanom Collegium Medicum. Członkowie władz UMK uznali, że wszystkie sprawy dotyczące uczelni będą omawiane w zaciszu uniwersyteckich gabinetów.

- Zamierzamy rozmawiać o organizacji uczelni, jej autonomii i sprawach pracowników - wyjaśnia Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK w Toruniu.

Zdanie senatu UMK podzielili również członkowie Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, którzy sprzeciwili się wyłączeniu ze struktury UMK bydgoskiego Collegium Medicum i budowaniu na bazie tej uczelni nowego uniwersytetu medycznego. Wcześniej, przypominamy, negatywnie o planach bydgoszczan wypowiedział się Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

- Nie spodziewałem się innej decyzji - stwierdza poseł Zbigniew Pawłowicz, autor obywatelskiego projektu ustawy o powołaniu uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy (który poparło ponad 160 tysięcy osób). - W senacie UMK bydgoszczan reprezentuje tylko kilka osób, Toruń kilkadziesiąt. Z góry było wiadomo, jakie zostanie przyjęte stanowisko.

Poseł Zbigniew Pawłowicz uważa, że decyzja władz UMK świadczy o tym, że bydgoskie Collegium Medicum nie było i nie jest samodzielne.

- Wicepremier Jarosław Gowin znał argumenty tylko jednej strony - podkreśla poseł Zbigniew Pawłowicz. - Rozmawiał przecież jedynie z rektorem UMK, profesorem Andrzejem Tretynem. Poza tym, Collegium Medicum nie podlega ministrowi nauki, bo pieniądze na działalność otrzymuje z ministerstwa zdrowia.

Zdaniem posła Zbigniewa Pawłowicza, rektorzy uniwersytetów nie powinni wypowiadać się na temat przyszłości uczelni medycznej.

- Przypominam! Pod koniec listopada 2015 roku w Bydgoszczy odbyło się posiedzenie rektorów akademickich uczelni medycznych - mówi poseł Zbigniew Pawłowicz - którzy jednogłośnie przyjęli uchwałę popierającą plan powołania uniwersytetu medycznego.

Projekt ustawy czeka w Sejmie na pierwsze czytanie. Niebawem powinny być znane wyniki analiz tego projektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Munciołek
Naukowcy się nie wypowiadają ! To tylko jeden chce przy pomocy gawiedzi zbić kapitał polityczny ! 99% obywateli miast na pytanie czy chcą mieć w mieście Uniwersytet Medyczny odpowie twierdząco więc nie cieszcie się tymi 160 tysiącami .Niedawno na niego pluliście a teraz stado baranów idzie za wilkiem do lasu ...
r
regionalny
Tylko, że wojewoda nie jest z Bydgoszczy.
J
JAN
NIie, ale ten, kto finansuje CM UMK, czyli Ministerstwo Zdrowia.
a
asedykter
czy rektorzy toruńskiej uczelni mają w..głębokim poważaniu zadanie naszych bydgoskich naukowców....co nie jest zaskoczeniem
B
BYLU
Prawda i uczciwość w kwestii powołania UMB jest po stronie Bydgoszczy, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Wystarczy mieć trochę wiedzy w temacie. No, właśnie.... Dlaczego dzisiaj jest tak, że w tak ważnej sprawie, którą poparło 160 tys. obywateli /potęga!/ p. Gowin zna tylko wersję toruńską /wiadomo jaką/? Dlaczego znowu intrygi i łajdactwa polityczne mają być górą nad sprawiedliwością, tylko dlatego, że uczciwym brak determinacji i sprytu!?/ chyba, że p. Gowin nie chciał wysłuchać argumentów bydgoskich/. Natomiast naiwnością emanują do bólu. Walczcie o UMB, bo to jest nasze, bydgoskie dziedzictwo. To należy się Bydgoszczy jak psu buda. To są bydgoskie szpitale i żadne obce miasto nie ma do nich prawa. Przekazanie bydgoskich szpitali na rzecz CM, to był polityczny szantaż. Władze bydgoskiej AM miały do wyboru, albo popierasz albo ciebie nie ma! Taka była wówczas polityczna opcja. Trzeba też pamiętać, że ówczesny "prezydent" Bydgoszczy grał w toruńskiej drużynie. To był okres w którym Bydgoszcz przeżywała swoisty koszmar, m.in. za sprawą tegoż "prezydenta". Nigdy więcej takiego draństwa. Jest tak, Bydgoszcz ma swoje szpitale, wysoki poziom medycyny, lecznictwa, a tym czasem jakieś polityczne, połamane łajdusy i złodzieje pragną udowadniać, że okradziony , domagając się swego, staje się szkodnikiem dla polskiej nauki. Spokojnie, dobro zawsze zwycięży. Trzeba trwać w wierze.
u
un
Oczywiście ! A Kodeks Karny powinni układać więźniowie ! Takie jest tyfusowe myślenie !
M
Maria
Trzeba było nie oddawać AM, ale dobrze, że teraz chcą walczyć, może się uda. Trzymam kciuka za pozytywne załatwienie i powrót AM do Bydgoszczy.
j
janet
Rektorzy uniwersytetów żyją w śiecie wirtualnym a rzeczywisość skrzeczy
j
jarosław
Nepotyzm i kumoterstwo to są zjawiska codzienne na polskich uniwersytetach. Wsparcie - bez znajomości faktów - przez radę rektorów - rektora UMK, ma w dużym stopniu swe źródło we wymienionych patologiach. Oczywiście mówienie o niezależności uniwersytetów w tej sytuacji jest co najmniej śmieszne, jeżeli nie kłamliwe! Do innych patologii polskich uniwersytetów należy wykorzystywanie przez władze tychże uczelni dorobków naukowych ludzi na niższych stanowiskach (bez zgody i często wiedzy tych osób), przecenianie własnych słabych prac naukowych (napisanych przez profesorów) i ciągła deprecjacja prac osób np doktoryzujących się, (nawet tych o niebo lepszych od prac profesorskich). Kapusiostwo oraz lizusostwo to zjawiska codzienne, a także nierzadko są warunkiem przejścia przez przewód doktorski (łącznie z pozytywnymi opiniami recenzentów!). Nie możemy, więc się dziwić taka atmosfera społeczna sprawia, że wśród pracowników UMK panuje strach przed wypowiadaniem własnych opinii, w kwestii Uniwersytetu Medycznego skoro dla wielu osób jest to droga prowadząca wprost do bezrobocia.
T
Ted
Zawsze Bydgoszcz musi udowadniać,że nie jest;GARBATA;Ciężko oddaje się długi!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski