Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym rachunku brak logiki

Maria Warda
Jeszcze nie opadły emocje samorządowców, którzy musieli określić sposób i cenę za odbiór nieczystości przez mieszkańców gmin powiatu żnińskiego, a już rząd wprowadził poprawkę do ustawy przyjętej przez Sejm RP.

Jeszcze nie opadły emocje samorządowców, którzy musieli określić sposób i cenę za odbiór nieczystości przez mieszkańców gmin powiatu żnińskiego, a już rząd wprowadził poprawkę do ustawy przyjętej przez Sejm RP.

Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach od początku budziła niepokój radnych, na których spadł obowiązek ustalenia sposobu naliczania opłat za wywóz śmieci i jej wysokości. Włodarze gmin powiatu żnińskiego radzili się jedni drugich, jaką metodę obrać, aby nie obciążyć budżetu gminy, a jednocześnie nie dobić zbyt wysokimi opłatami mieszkańców. Tak radząc się jedni drugich opracowali regulaminy, które zostały poddane weryfikacji przez pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Żninie. Ostatecznie na początku kontrowersyjne regulaminy, wzorowane na rządowej ustawie, zostały przyjęte, po czym niemal cały grudzień rajcy i włodarze gmin debatowali nad wysokością opłat, którą należy obciążyć mieszkańców. Wreszcie uporano się i z tym zadaniem. Średnia stawka to w naszym powiecie od 7 do 8 złotych od mieszkańca, w przypadku odpadów niesegregowanych od 12 do 15 złotych. Salomonowe rozwiązania nikogo nie zadowoliły.

- Kazimierz Jańczak, prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej i radny Rady Miejskiej w jednej osobie, dał mi te uchwały, ale one nic mi nie mówią - przyznaje Zdzisław Goliński, kierownik Spółdzielni Mieszkaniowej w Żninie. - Dziś mam kontenery, gdzie składowane są śmieci niesegregowane. Mam umowę z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych. Śmieci są wywożone terminowo, system zdaje egzamin. Nie wyobrażam sobie, jak to będzie, kiedy lokatorzy oraz właściciele mieszkań tworzący wspólnoty, zadeklarują segregację, a będą musieli to zrobić, jeśli nie będą chcieli ponosić wyższych opłat. Przecież nie zapewnimy im tylu pojemników na każdy rodzaj odpadów, a jeśli ustawimy kontenery, to nie ma siły, aby nie znalazła się osoba, która podrzuci śmieci. Wtedy będą kary. Zrobiliśmy analizę kosztów i dochodów wywozu nieczystości stałych w 2011 i 2012 roku. Rok 2011 zamknął się nadwyżką ponad 80 tysięcy zł. Zaliczka na osobę wynosiła 9,50 zł, a średni koszt wywozu w spółdzielni 7,54 zł.<!** reklama>

- Kto zabezpieczy pojemniki czy worki na odpady? - zastanawia się prawie każdy, kogo pytamy o nowy system gospodarki odpadami. Na to pytanie będą musieli odpowiedzieć samorządowcy. Zmieniona niedawno ustawa zezwala, aby pojemniki do segregacji śmieci zafundowały gminy z pieniędzy pobieranych za odbiór śmieci. Zmiana w ustawie umożliwia także różnicowanie stawki opłaty, co pozwala na przykład na zmniejszenie opłat w rodzinach wielodzietnych. Aby to było możliwe, rady gmin będą musiały dokonać poprawek w dopiero co przyjętych regulaminach. To dodatkowe koszty dla gmin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!