Jak informują strażacy z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu, w sobotę (30 kwietnia) nad ranem w Strzelnie, w powiecie mogileńskim mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i podpalił.
To Cię może też zainteresować
- Młyn Tańskich na sprzedaż - nie ma drugiej takiej nieruchomości w Bydgoszczy
- Blady strach padł na bydgoskich działkowców. Komornik zajmuje konta ogrodom
- Turcja - wakacyjny hit Polaków teraz bez paszportu! Wyloty także z Bydgoszczy
- Ceny używanych aut w Bydgoszczy szaleją. Trzeba słono zapłacić [zdjęcia]
Do dramatu doszło na ul. Rynek, podpalił się 24-latek. Na miejscu interweniował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zespół ratownictwa medycznego, trzy zastępy straży pożarnej i policja. Mężczyzna miał mieć poparzenia ciała sięgające 90 procent jego powierzchni.
- Do zdarzenia doszło o godzinie 8.45. Młody mężczyzna wbiegł na rynek, oblał się cieczą i podpalił. Mimo że świadkowie zdarzenia szybko ugasili płomienie, doszło do rozległych poparzeń na ciele. LPR zabrał 24-latka do szpitala w Poznaniu, jego stan jest ciężki, ale żyje - informuje starszy aspirant Tomasz Bartecki, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie.
Rzecznik zdementował pojawiające się plotki, że do podpalenia doszło z powodów politycznych, a poszkodowany miał przed podpaleniem się wykrzykiwać jakiekolwiek hasła. W niedzielę nad ranem dowiedzieliśmy się, że 24-latek zmarł w poznańskim szpitalu.
