Przebieg 128. w historii kampanii zweryfikował nieco plany, z jakimi Cukrownia Nakło do niej przystępowała, ale jej wyniki i tak są zadowalające.
<!** Image 2 align=right alt="Image 106409" sub="W magazynie zgromadzono cukier w wielkich, jednotonowych „bigbagach” i opakowaniach po 50 i 25 kilogramów Fot. Paweł Antonkiewicz">- Zakładamy, że kampania potrwa około 95 dni, skupimy od plantatorów 390,5 tys. ton buraków i wyprodukujemy ponad 60 tysięcy ton cukru - informował na początku października minionego roku Janusz Stachowiak, dyrektor Cukrowni Nakło, oddziału Krajowej Spółki Cukrowej SA, największego poza gminą pracodawcy w mieście.
Kampania miała być krótsza od rekordowej - studniowej - z 2007 roku, w której przerobiono 410 tysięcy ton buraków i wyprodukowano z nich 62 tysiące ton cukru. Plany zaniżono świadomie, między innymi ze względu na wdrażaną przez Unię Europejską reformę rynku oraz informacje napływające z pól plantatorów. O ile w poprzednim, tym rekordowym roku zbierali oni z hektara 57 ton buraków, to teraz spodziewano się plonów w granicach 49 ton. Ze względu na ubiegłoroczną letnią suszę szacowano też, że mniejsza będzie polaryzacja (zwartość cukru w korzeniu) już nie 17,74 procent, a poniżej 17.
- Te dane mogą się zmienić - mówiono w zakładzie w październiku.
<!** reklama>I rzeczywiście się zmieniły... - Skupiliśmy od plantatorów 370 tysięcy ton buraków, z których wyprodukowaliśmy 54 tysiące ton słodkiego proszku – podaje wyniki zakończonej kampanii dyrektor. - Średni plon buraka wyniósł 45,4 tony z hektara, a przeciętna polaryzacja 16,91 procent.
Wśród dostawców byli tacy, którzy na swoich polach zebrali ledwie 30 ton z hektara.
- Byli też jednak i tacy, u których plon sięgał 65 ton – dodaje Janusz Stachowiak. - Takie zbiory mieli, na przykład, rolnicy z Małocina koło Nakła, którzy dostarczyli podczas kampanii ostatnie, bardzo dobrej jakości warzywa.
Kampania trwała w Nakle 91 dni. Pracowało przy niej ponad 150 osób zatrudnionych na stałe i ponad stu sezonowo.
- Jej koniec to dobra okazja, aby wszystkim - pracownikom stałym i sezonowym, plantatorom i firmom obsługującym podziękować za dobrą pracę - mówi dyrektor.
Podczas kampanii po raz pierwszy z magazynu w Nakle wyekspediowano w świat 2,5 tysiąca ton cukru luzem, w cysternach. Teraz zakład przygotowuje plan remontów i niezbędnych inwestycji.