https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słodki smak inwestowania

Paweł Antonkiewicz
W minionych trzech latach w Cukrowni Nakło na inwestycje przeznaczono 70 milionów złotych. Zakończona w tym roku budowa silosu na 50 tysięcy ton cukru kosztowała 30 milionów.

W minionych trzech latach w Cukrowni Nakło na inwestycje przeznaczono 70 milionów złotych. Zakończona w tym roku budowa silosu na 50 tysięcy ton cukru kosztowała 30 milionów.

<!** Image 2 align=none alt="Image 182473" sub="Fot. Paweł Antonkiewicz">- Ten silos jest dominującym obiektem w krajobrazie Nakła, a dla nas stanowi źródło satysfakcji. Dowodzi bowiem, że Krajowa Spółka Cukrowa jest poważną firmą, inwestującą w rozwój swoich zakładów - mówił Marcin Kulicki, prezes KSC, podczas uroczystości otwarcia silosu.

W silosie można magazynować 50 tysięcy ton, jest on jednym z największych tego typu obiektów nie tylko w KSC, ale też w całej Polsce. Ma 58 metrów wysokości i 45 metrów średnicy. Uroczystość jego otwarcia była umowna, bo w chwili, gdy przecinano wstęgę, nad głowami zgromadzonych w wielkim zbiorniku było już 45 tysięcy ton cukru z tegorocznej kampanii.

- Budowa silosu wpisuje się w długofalową strategię rozwoju Krajowej Spółki Cukrowej. Zamierzamy inwestować i już inwestujemy w nowe technologie, modernizację i rozwój naszych cukrowni. Na ten cel w 2010 i 2011 roku przeznaczyliśmy ponad 150 milionów złotych. Jak przystało na największego w kraju i jednego z największych w Europie producentów cukru, nieustannie chcemy podnosić standardy produkcji i jakości naszych produktów - dodał prezes.

W Cukrowni Nakło, jednym z siedmiu zakładów KSC, w minionych trzech latach zainwestowano około 70 milionów złotych.

- Wykorzystaliśmy je głównie na nowoczesne urządzenia i technologie, sprzyjające zwiększeniu efektywności produkcji. Dzięki temu, przykładowo, dobowy przerób buraków zwiększył się z czterech tysięcy ton przed trzema laty do pięciu obecnie - informuje Czesław Muszyński, dyrektor nakielskiego zakładu.<!** reklama>

Strategię inwestowania przez KSC w cukrownię z zadowoleniem przyjmują władze gminy.

- Jeszcze dziesięć lat temu jako samorządowcy z powiatu razem z parlamentarzystami z regionu staraliśmy się, aby nasz zakład nie został zlikwidowany. Dzisiaj mamy satysfakcję, że nie tylko nadal jest, ale ciągle się rozwija. Zbudowanie silosu gwarantuje nam, że po 130 latach pracy cukrownia wpisuje się w krajobraz Nakła na dalsze lata. To dla nas bardzo ważne, bo zatrudnia ona około 150 osób, współpracuje z nią 1400 plantatorów buraków i wiele lokalnych firm. No i spółka płaci jeszcze gminie podatki - mówił Sławomir Napierała, burmistrz Nakła.

Bieżący rok jest dla zakładu udany nie tylko pod względem inwestycyjnym. Zapowiada się również jako czas bardzo dobrych wyników produkcyjnych.

- W tegorocznej kampanii chcemy przerobić 480 tysięcy ton buraków i wyprodukować 73 tysiące ton cukru, a więc o 8 tysięcy więcej niż przed rokiem. Plantatorom i nam sprzyja w tym roku dobra jakość buraków. O ile w poprzedniej kampanii polaryzacja (zawartość cukru w buraku - przyp. red.) wynosiła 15 procent, to teraz ma ponad 17 procent - informuje Mirosław Kowalski, zastępca dyrektora cukrowni do spraw technicznych.

Warto wiedzieć:

 

Jak się dowiedzieliśmy, kampania cukrownicza w Nakle ma zakończyć się w pierwszych dniach 2012 roku.

 

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski