Takich opowieści, jak ta zamieszczona obok, nigdy nie jest mi za dużo. To pocieszające i cudowne, że w lasach są sarny, wilki, ptaki, dziki.
PRZECZYTAJ:Spojrzeć wilkiem na wilka? Pomyłka!
W zasadzie zachwycam się czymś, co jest, co powinno być, normalne. Wchodząc do lasu wchodzimy na terytorium natury i dobrze byłoby, po pierwsze, nie potykać się o zlewozmywaki, rozbite sedesy i inne cywilizacyjne odpady, a po drugie, respektować dobrostan naturalnych mieszkańców.
Oszczędzać, nie strzelać, dokarmiać.