https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Fordonie ITS też nie działa tak, jak tego oczekują

Sławomir Bobbe
Wojciech Nalazek szczegółowo wyjaśnia, jak działa ITS w mieście.
Wojciech Nalazek szczegółowo wyjaśnia, jak działa ITS w mieście. Tomasz Czachorowski
Przedstawiamy dwugłos w sprawie ITS w Fordonie. Na zarzuty bydgoskiego motorniczego, ukrywającego się na forum SSC pod nickiem johny_byd odpowiada Wojciech Nalazek, naczelnik Wydziału Inżynierii Ruchu ZDMiKP w Bydgoszczy.

- Jeśli chodzi o priorytet w Fordonie to jest tak – wylicza johny_byd:

1. Jadąc do Fordonu nie wiem czy dostanę światło na wysokości Decathlonu, raz zapala się z daleka, następnym razem muszę podjechać i zatrzymać się na sekundę. W drugą stronę bez problemu.

2. Akademicka - Korfantego - w stronę Fordonu zazwyczaj trzeba (nawet czasem na sekundę) zatrzymać się, często też w stronę centrum.

3. Akademicka - Kaliskiego – zarówno w stronę Fordonu jak i centrum trzeba nie raz zatrzymać się. Tam raz działa priorytet z daleka, raz nie, zresztą podobnie jest na pozostałych skrzyżowaniach na Akademickiej.

4. Przejazd przy rondzie ONZ – w obydwie strony raz przejadę bez zatrzymania, raz z postojem.

5. Andersa – Kleeberga, niby ok., ale już kilka razy zdarzyło się, że tramwaje stały tam nawet po 5 minut, bo nie wzbudza się faza dla tramwaju (jak już zmieniają się światła na skrzyżowaniu i myślę, że ja dostanę to ponownie zapala się zielone dla aut na Andersa, i tak po kilka razy, jakby coś zacinało się).

6. Pętla Niepodległości – jadąc 3 lub 5 do Łoskonia – przed tramwajem najczęściej zmienia się światło i trzeba stać, potem przejechać przez krzyżaki i znowu kilkusekundowy postój.

- Pan Wojciech Nalazek z ZDMIKP jeździł z kamerą w kwietniu i filmował jak działają światła. Poprawki na przejazdach co opisałem miały być zrobione do końca maja, potem sierpnia, września, mamy za chwilę grudzień i nic nie zrobione – uważa johny_byd.

Przeczytaj także: Korki w Bydgoszczy: Wszystko przez zmiany w ITS

Naczelnik Wojciech Nalazek krok po kroku wyjaśnia niuanse związane z ruchem tramwajów w Fordonie.

a. Wszystko co pisze autor we wpisie o Fordonie uzależnione jest od momentu kiedy wysłany zostanie sygnał do sterownika sygnalizacji świetlnej. Jeżeli tramwaj wyśle sygnał w trakcie jakiegoś przejście międzyfazowego (pomiędzy fazami ruchu, a tak przecież też się dzieje w normalnym funkcjonowaniu sygnalizacji świetlnej, gdzie tramwaj jest tylko jednym z użytkowników), to przecież faza do której przechodzi sterownik musi zostać zrealizowana przynajmniej po minimum z zachowaniem jej bezpiecznego zamknięcia i odliczeniem czasów ewakuacji na które nie mamy dużego wpływu. A zatem jak w tej fazie otwieramy przejście dla pieszych, to wiadomo, że pieszy musi przejść i bezpiecznie je opuścić, a nie zbiegać w popłochu, bo nadjechał tramwaj. Trochę rozwagi.

b. W tym co pisze johny_byd to wystarczy przeanalizować czas wzbudzenia (opóźniając go lub przyspieszając) dla skrzyżowań 5133 (Akademicka-Andersa) w obie strony oraz 5128 (Akademicka-Korfantego) w stronę Fordonu by jeszcze wcześniej była wzbudzana faza tramwajowa. Normalna czynność optymalizacyjna, którą będziemy analizować.

c. Jeżeli na przejeździe przy Decathlonie (Akademicka-poszerzenie) tramwaj musi się zatrzymać, to raczej musi mieć na 100% niesprawne radio nadające komunikat do Systemu ITS. Ostatnio zgłosiliśmy fakt zniszczenia naszego radia do MZK w Bydgoszczy dokonany prawdopodobnie podczas próby zamiany nadajników pomiędzy tramwajami. Czekamy na wyjaśnienia. W kwietniu 2016 roku sami zwróciliśmy w Fordonie uwagę motorniczemu Tomaszowi T., że jeździ bez priorytetu, bo się nie zalogował to powiedział, że komputer raz działa, a raz nie i on to zgłaszał. Jak widać nieskutecznie, bo dopiero po naszej interwencji naprawiono urządzenie. Jakość priorytetu zależy od wysłanego sygnału, jak motorniczy się nie zaloguje na komputerze lub wykona to źle, to niestety system ITS o tramwaju nic nie wie i nie przydzieli priorytetu, również jak jest niesprawny nadajnik w tramwaju.

d. Andersa-Kleeberga, kwestia oczekiwania 5 minut na sygnał: jedź. To niestety wina samych motorniczych. Dobrze wiedzą, gdzie są pętle zlokalizowane. Jeżeli tramwaj zatrzymany jest w pewnej odległości od sygnalizatora (przekraczającej 2-3 metry), a tramwaj jedzie bez priorytetu (bo ma np. zepsute radio) to póki motorniczy nie podjedzie pod sygnalizator to sygnału nie dostanie.

e. Andersa-Piłsudskiego (przy pętli Niepodległości). Priorytet dla tramwajów 3 i 5 w kierunku Łoskoń odbywa się przez rozjazdami (wtedy trzymana jest faza A– przejazd przez rozjazdy). Po ich przejechaniu faza A schodzi i normalnie już trwa faza B z przejazdem przez ul. Piłsudskiego. W większości przypadków tramwaj się tu zatrzyma co wynika z bliskiej odległości pomiędzy rozjazdem, a przejazdem przez Piłsudskiego. W kierunku przeciwnym przejazd w jednym ciągu w trakcie fazy B przytrzymywanej jest specjalną funkcją. Johny_byd pisze o jeździe 3 i 5 w kierunku Łoskonia, że najczęściej mu belka pozioma się zapala przed rozjazdem.

Pisownia oryginalna, nazwisko motorniczego zostało ukryte.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Powód do płaczu
Doczekamy się ukarania winnych, jak odzyskaniu wraku tupolewa od ruskich. Odpowiedz jest prosta - Asterix to przeżytek i wyczerpały się nagrody za jego promowanie na targach.
c
ciemny chomik polny
Wina motorniczych że się nie logują do sytemu, bądź robią to źle, dlatego ITS na ich składach nie działa! To są już jaja jak berety.
Co za jełop zaprojektował tak awaryjny i problematyczny system? Dlaczego nie ma autologowania? Dlaczego nie ma wglądu w to który skład jeździ bez logowania i powoduje zatory? Słyszeli o autodiagnostyce? Dlaczego urządzenia ITS w tramwajach nie mają zdublowanych modułów i w razie awarii nie zaczyna działać układ zapasowy?
Studenciaki pierwszego roku z UTP zrobiliby zapewne znacznie lepszy układ komputera pokładowego do lokalizacji składu na zwykłym Arduino z wykorzystaniem modułów GSM i GPS za max 50 USD.

Czy doczekamy się kiedykolwiek pełnej listy osób i firm odpowiedzialnych za zaprojektowanie i wykonanie bydgoskiego ITSa? Bo chyba jeden pracownik ZDMiKP nad tym wszystkim nie czuwa i za to wszystko nie odpowiada?
S
Stefan Burczymucha
Wyrzucić pixelowe kpp i zamontować nowe z lepszej firmy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski