https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Umowa z wyborczą amnezją

Hanna Walenczykowska
W Bydgoszczy pojawiła się karta szkalująca wojewodę Rafała Bruskiego i Platformę Obywatelską. Poseł Paweł Olszewski zamierza powiadomić o tym organa ścigania.

W Bydgoszczy pojawiła się karta szkalująca wojewodę Rafała Bruskiego i Platformę Obywatelską. Poseł Paweł Olszewski zamierza powiadomić o tym organa ścigania.

Wczoraj Rafał Bruski, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Bydgoszczy, pozwał w trybie wyborczym swojego przeciwnika, prezydenta Konstantego Dombrowicza.

- W wywiadzie Konstantego Dombrowicza dla Radia Maryja było wiele wyborczych kłamstw, między innymi, padło stwierdzenie o oligarchach partyjnych, którzy rzekomo mieliby przejąć spółki komunalne - uzasadnia złożenie pozwu poseł Paweł Olszewski. - To były skandaliczne wypowiedzi.

- Pozew jeszcze do nas nie dotarł - twierdzi Michał Sztybel, rzecznik komitetu wyborczego prezydenta Bydgoszczy, proszony o komentarz. - Pan wojewoda nie może udawać, że nie jest członkiem Platformy Obywatelskiej, która chce przekształcać szpitale...

Proces, który odbył się wczoraj w bydgoskim Sądzie Okręgowym, został przerwany. W sądzie nie pojawił się prezydent Konstanty Dombrowicz.

<!** reklama>- Pan Dombrowicz unikał przyjęcia zawiadomienia - twierdzi poseł Paweł Olszewski. - Urzędnicy odmawiali przyjęcia pozwu. Celem było oczywiście to, by pan prezydent nie został skazany. Całkowity brak cywilnej odwagi.

Michał Sztybel oświadczył, że zawiadomienie z sądu dotarło do ratusza faksem pół godziny przed rozpoczęciem procesu.

- Pismo było niekompletne i zawierało co drugą stronę. Wszystkie dane Komitetu Wyborczego są dostępne na stronie internetowej, a numer telefonu do pełnomocnika komitetu znajduje się w Państwowej Komisji Wyborczej - skarży się Michał Sztybel. - Niestety, od dziennikarzy dowiedzieliśmy się o rozprawie, ale z przyczyn oczywistych nie pozwolono nam się zapoznać z treścią pozwu.

Także wczoraj do bydgoszczan dotarła czerwono-czarna ulotka dyskredytująca wojewodę Rafała Bruskiego i przestrzegająca przed głosowaniem na PO.

- Stać cię na rządy PO? Platforma gwarantuje: droższą żywność... - czytamy w ulotce.

- Ulotka zawiera treści utrzymane w retoryce Prawa i Sprawiedliwości - mówi poseł Paweł Olszewski. - Mam uzasadnione podejrzenia, że powstała ona w sztabie Konstantego Dombrowicza. Ponieważ nie ma na niej nazwy komitetu, śmiem twierdzić, że wydrukowano ją w ramach „lewego” finansowania. Prawdopodobnie złożymy wniosek do prokuratury.

Michał Sztybel ze sztabu wyborczego Konstantego Dombrowicza, zapytany o tę ulotkę, oświadczył, że nie przypomina sobie takich materiałów wyborczych.

Oprócz ulotki otrzymaliśmy też dwa oświadczenia o poparciu kandydatury prezydenta Konstantego Dombrowicza - pierwsze złożył ponownie Henryk Bocian, jeszcze niedawno kandydat na prezydenta Ruchu Przełomu Narodowego.

Drugie napisali członkowie stowarzyszenia Obrony Pomnika Walki i Męczeństwa. Ci sami, którzy jeszcze niedawno zbierali podpisy domagając się uchylenia kilku decyzji prezydenta Konstantego Dombrowicza. Obie strony walczyły z sobą przez wiele lat. Teraz radykalnie zmieniły swoje poglądy.

- Czujemy się zwycięzcami moralnymi - twierdzi Sławomir Młodzikowski, lider Pro Publico Bono. - Pan prezydent podpisał porozumienie z PiS-em i z nami.

Sławomir Młodzikowski uważa, że choć prezydent 4 lata temu złamał podobną umowę koalicyjną (np. w punkcie dotyczącym sprzedaży KPEC), tym razem dotrzyma obietnicy.

- Nowa umowa z PiS-em jest wyrzeczeniem się prezydenta tego, o co walczył przez ostatnią kadencję - zauważył jeden z bydgoskich prawicowych polityków. - Zrezygnował w niej ze sprzedaży KPEC, a przecież na pieniądzach, które chciał uzyskać z tej transakcji, oparł swój plan inwestycyjny. Zrezygnował też z przebudowy Starego Rynku, choć był orędownikiem zmian i realizacji kontrowersyjnego projektu odbudowy zachodniej pierzei.


Konstanty Dombrowicz w Radiu Maryja.

Radio Maryja: Co się stało, w jaki sposób zadziałano, by podważyć pański autorytet?

Konstanty Dombrowicz: Szczęść Boże... Tutaj działa wielka machina. Machina partii, która nazywa się Platforma Obywatelska i machina rządu. Z przypowieści biblijnych, oczywiście trochę żartem to mówię, jest Dawid i Goliat. Ten Goliat prezentuje siły bardzo mocne, bardzo wielkie pieniądze, bo te pieniądze są w podtekście tej kampanii wyborczej... Po prostu, obecny funkcjonariusz Platformy, wojewoda bydgoski, chce być prezydentem. Jakby taka degradacja. Więc co za tym stoi, dlaczego tak ma się dziać? Mówiąc wprost, wygląda na to, że chodzi przede wszystkim o prywatyzację miejskich spółek. Ja cały czas stoję na straży spółek i uważam, że nie wolno ich przekazywać w prywatne ręce, bo wówczas majątek miejski pójdzie do kieszeni kilku oligarchów, po prostu... Jeśli umawiam się ze słuchaczami, że program ten będę realizował, program „Miasto dla Pokoleń”, to go na pewno zrealizuję... Opieka boska, myślę, będzie także Bydgoszcz obejmowała.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski