Efektowny pokaz ratownictwa drogowego to pomysł pracowników i studentów Wydziału Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. Na terenie kampusu przy ulicy Kaliskiego chętni na własnej skórze mogli sprawdzić, co dzieje się z człowiekiem podczas zderzenia i dachowania. Uczestnicy poznawali też funkcjonalność bojowego wozu strażackiego, korzystali z symulatorów i poznawali działanie żyroskopu.
Szczególnie ten ostatni stanowił dużą atrakcje dla publiczności. Jego rozmaite wersje służą do treningu pilotów albo żołnierzy oddziałów specjalnych.
Jednak przy jego pomocy bardzo wiarygodnie oddać można też to, co dzieje się z człowiekiem w trakcie dachowania i rolowania samochodu. Fachowcy zajmujący się bezpieczeństwem w ruchu drogowym często mówią, że ten, kto „przejechał” się żyroskopem, już nigdy nie zapomni o tym, by zapiąć pasy bezpieczeństwa w samochodzie. Urządzenie doskonale symuluje przeciążenia występujące podczas dachowania. Kolejne z urządzeń udostępnionych publiczności podczas pokazów symulowało zderzenie czołowe.
Podczas dwugodzinnych pokazów na Uniwersytecie Technologiczno - Przyrodniczym, był też czas na to, by pokazać techniki gaszenia płonących pojazdów oraz sposoby ratowania osób uwięzionych w rozbitych autach. Strażacy - ochotnicy z Kruszyna swymi hydraulicznymi narzędziami kroili samochodowe karoserie szybko i sprawnie. Pokazy bezpieczeństwa Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym zorganizowali pracownicy i studenci uczelni przy wsparciu strażaków - ochotników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?