Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tyle mi się nie podoba...

Ewa Czarnowska-Woźniak
Tramwaj do i z Fordonu to co najmniej 1,5 godziny mojego życia dziennie. Wynik, który budzi szacunek, zwłaszcza, jeśli go przemnożyć przez przyszłe (mam nadzieję) lata pracy.

Trudno zatem, by był to obojętny mi środek lokomocji. Z reporterskim wścibstwem oceniam więc obiektywny i subiektywny komfort jazdy oraz działanie systemu. O ile subiektywna jest moja niechęć do nieumytych, kichających lub spożywających „browce” współpasażerów, a także do dzieci i młodzieży gapiących się w komórki, zamiast dostrzegania stojących nad nimi starszych ludzi, tak obiektywnie można by ów system usprawnić. Na przykład przez realne (!) skojarzenie autobusów dowożących fordonian z osiedli do trasy tramwajowej albo dostosowanie „objętości” wagonów tramwajowych do potrzeb pasażerów, by jeździli w jako takim komforcie. Albo ustawienie klimatyzacji tak, by nie trzeba było zmarzniętym wysiadać przed czasem (serio!). Bo - jak na to nie patrzeć - skoro płacę, mogę wymagać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!