Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać.
Do wszystkich czynów doszło w sobotę (31 października) w godzinach wieczornych. Pierwszy z nich miał miejsce w jednym ze sklepów na terenie Grudziądza, gdzie mężczyzna grożąc nożem ekspedientce, zażądał wydania pieniędzy z kasy. Kobieta zachowała jednak zimną krew, wzięła do ręki pilota i chciała wezwać ochronę, wtedy sprawca widząc to uciekł ze sklepu.
Napad z nożem w ręku
Tego samego dnia na ul. Bora Komorowskiego w Grudziądzu używając siły przewrócił na ziemię 14-latka. Doprowadził go do stanu bezbronności, groził mu nożem, po czym ukradł mu telefon komórkowy. Na szczęście nastolatek nie doznał poważnych obrażeń ciała.
Do trzeciego czynu doszło na jednej z grudziądzkich posesji. Sprawca używając halloweenowego przebrania wszedł na jej teren, zadzwonił do drzwi, a gdy właściciel je otworzył wepchnął go do środka, przewrócił na podłogę, a następnie raniąc nożem w przedramiona i klatkę piersiową zażądał wydania pieniędzy.
- Żona pokrzywdzonego w obawie o życie męża wydała sprawcy pieniądze - mówi podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Grudziądzu. - Po otrzymaniu żądanej sumy mężczyzna uciekł. Na szczęście i w tym przypadku zadane rany okazały się powierzchowne i nie zagrażały życiu pokrzywdzonego.
Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie
Policjanci z Grudziądza intensywnie pracowali nad ustaleniem sprawcy.
- W toku prowadzonych czynności wytypowali mieszkańca Grudziądza, którego podejrzewali o dokonanie tych czynów - mówi podkom. Robert Szablewski. - W poniedziałek (9 listopada) doszło do zatrzymania 19-letniego grudziądzanina. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.
We wtorek (10 listopada) sprawca został przesłuchany przez grudziądzkich śledczych, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia. Jeszcze tego samego dnia na wniosek policjantów i prokuratora, sąd w Grudziądzu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 19-latka na najbliższe trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
