Porażają bezmyślnością, nieodpowiedzialnością, po prostu głupotą ludzi, którzy traktują las jak wysypisko śmieci. Złe oznakowanie dojazdu do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów i związany z tym problem ze znalezieniem punktu? Kwestie administracyjne - konieczność przedstawienia tam zaświadczenia o uiszczaniu opłat za wywóz odpadów komunalnych w swoim miejscu zamieszkania? Brak miejsca w przydomowych kontenerach spowodowany problemami z firmą Komunalnik? Żadna z tych rzeczy ani jakakolwiek inna nie jest usprawiedliwieniem i nie tłumaczy wyrzucania śmieci gdzie popadnie. Problem dotyczy nie tylko lasów, ale też rzek czy mórz. Jak długo trwa proces rozkładu odpadów w środowisku? W niektórych przypadkach kilkaset lub kilka tysięcy lat. Jak podaje Europejska Agencja Środowiska, tworzywa sztuczne nigdy nie „znikają”, ale gromadzą się w środowisku, głównie w oceanach i morzach. Słońce, słona woda i fale dzielą plastikowe szczątki na coraz mniejsze kawałki. Takie mikrodrobiny szkodliwego plastiku są połykane przez zwierzęta. W ten sposób trafiają do łańcucha pokarmowego i w takiej postaci wracają do ludzi, czyli sami zjadamy resztki po własnych śmieciach.
Przeczytaj komentowany artykuł: Gorąco namawiamy wszystkich Czytelników: posprzątajmy razem Puszczę Bydgoską!
