Tłuszcz pod kontrolą

Ludzkość znalazła się na rozdrożu. Z jednej strony, nadwaga i otyłość stały się światową plagą. Z drugiej strony, groźna jest też niedowaga wynikająca z anoreksji. Obydwa problemy dotyczą Polaków.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34726" sub="Niezwykle szczupłe top modelki wyznaczają kanon kobiecej urody, wpędzając w kompleksy połowę ludzkości">Nadwaga to światowy problem. Od wielu lat w mediach lansowany jest wizerunek „zdrowych” kobiet i mężczyzn. Panie na okładkach kolorowych magazynów są niezwykle szczupłe, a panowie - gibcy i umięśnieni. Tak określony kanon urody owocuje nieoczekiwanymi konsekwencjami. Według opublikowanych w sierpniu br. badań australijskich naukowców, osoby niezadowolone ze swego ciała postrzegają sławy z okładek jako jeszcze szczuplejsze niż są one w rzeczywistości.

Zespół kierowny przez dr Amy Willinge, psychologa klinicznego z University of Sydney, prezentował grupie badanych zdjęcia takich gwiazd jak Nicole Kidman, Kylie Minogue, Angelina Jolie, czy Sarah Jessica Parker. Te z biorących udział w eksperymencie osób, które były niezadowolone ze swego ciała - zarówno kobiety, jak mężczyźni - oceniając zdjęcia ujmowały gwiazdom kilka kilogramów. - Niezadowolenie z własnej sylwetki zniekształca postrzeganie wyglądu innych ludzi - tak to ocenia dr Willinge.

Chroniczna niedowaga - anoreksja - wynika z nieakceptowania swego ciała. Media promują patologiczną szczupłość, co wiązane jest ze wzrostem zachorowań na anoreksję wśród nastolatek. W Polsce wiosną tego roku głośny był przypadek 22-letniej łodzianki Kamili, która przy wzroście 156 cm ważyła zaledwie 19 kg. Stan ten zagrażał życiu tej młodej kobiety.

Lekarze twierdzą, że w przypadku chorych na anoreksję, czyli nieustannie dążących do utraty masy ciała, konieczne jest leczenie zaburzeń metabolicznych, hormonalnych oraz psychoterapia. W ciężkich przypadkach podaje się też leki psychotropowe. Epidemia anoreksji wśród nastolatek rozwinęła się ostatnio w Hiszpanii. Na szczęście widać już pierwsze reakcje na taki stan rzeczy. W edycji pokazów mody Pasarela Cibeles, które odbyły się 18-22 września br. w Madrycie, na wybieg nie trafiły nazbyt wychudzone modelki. Przedstawiciele władz Madrytu wraz z Hiszpańskim Towarzystwem Endokrynologii i Odżywiania, wprowadzili surowe ograniczenia: modelka, której współczynnik masy ciała nie przekracza 18 (to waga 56 kg przy 175 cm wzrostu), nie może pojawić się na wybiegu. W ten sposób wyeliminowano jedną trzecią modelek. To pierwszy taki przypadek w historii pokazów mody.

Z drugiej strony, nie wiadomo jak prowadzić skuteczną kampanię przeciw otyłości. Według podanych w sierpniu br. analiz dr B. Popkina, wykładowcy na University of North Carolina, na świecie jest już więcej grubych niż głodnych. Na nadwagę i otyłość cierpi już ponad miliard ludzi, podczas gdy niedożywienie dotyczy ok. 800 mln osób.

Badania ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wykazują, że także Europejczycy stają się otyli - ten stan rzeczy dotyczy już 30 proc. mieszkańców państw UE.

Problem ten dotyczy szczególnie naszego kraju. Nadwagę ma ok. 65 proc. mieszkańców Polski. To głównie wynik stresu, złego odżywiania, braku stałych pór posiłków, na co wpływa rosnące tempo życia. Opublikowany w kwietniu br. raport Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością „Dlaczego Polki odchudzają się nieskutecznie?” pokazuje, że problem nadwagi dotyka obu płci, jednak ze względów kulturowych to życie kobiet wypełnione jest ciągłą walka ze zbędnymi kilogramami. Raport podaje, że wiele Polek traktuje jedzenie jako jedną z najważniejszych przyjemności w życiu. Ponad 60 proc. pań wolny czas woli spędzać w kawiarni niż na basenie czy w klubie fitness. Ponad 30 proc. Polek podejmuje próby schudnięcia, jednak tylko nieliczne wytrzymują na diecie ponad rok.

<!** reklama left>Polacy dorównują krajom, gdzie nadmiar kilogramów uważa się za problem społeczny. Przykładowo, w USA i Kanadzie nadwagę ma dwie trzecie mieszkańców. Według ekspertów, przyczyną światowej epidemii nadwagi jest zmiana tradycyjnej diety oraz brak fizycznego wysiłku. Zbędne kilogramy to nie tylko kwestia estetyki, wynikająca z lansowanych kanonów mody. Nadwaga zagraża zdrowiu, wpływając na rozwój chorób układu krążenia, miażdżycę, schorzeń serca i cukrzycę. Anoreksja z kolei wyniszcza serce, wątrobę i nerki, układ krwionośny i kostny, prowadzi do bezpłodności. Pomimo prowadzonych badań, wciąż brak metody, by na skalę światową uporać się z problemem nadmiaru i braku kilogramów.