MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teściem się bywa

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Za tydzień mija czas składania prac w konkursie na koncepcję zachodniej pierzei. Im bliżej finału, tym robi się goręcej.

Za tydzień mija czas składania prac w konkursie na koncepcję zachodniej pierzei. Im bliżej finału, tym robi się goręcej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 121462" sub="Kto przedstawi najciekawszą koncepcję zachodniej pierzei Starego Rynku? / Fot. Tadeusz Pawłowski">Nagroda dla zwycięzcy konkursu ogłoszonego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną, wynosi 200 tysięcy złotych. Prócz pieniędzy, autor (bądź autorzy) zostaną zaproszeni do negocjacji z wolnej ręki na wykonanie dokumentacji techniczno-kosztorysowej. Gra nie toczy się więc o pietruszkę, tylko o niezłe pieniądze i ewentualny kontrakt. Nie dziw więc, że im bliżej finału, tym większe emocje.

- W szranki stanęło ponad 140 biur architektonicznych, także z zagranicy - mówi nasz informator. - Uczestnikom konkursu towarzyszą uzasadnione obawy. Na poświęconej konkursowi stronie internetowej architekci poruszyli problem, którego zignorować nie można.

Otóż, w konkursie uczestniczą również architekci warszawscy, Andrzej Bulanda i Włodzimierz Mucha. Warto przypomnieć, że to właśnie ich biuro projektuje dla Adama Sowy zabudowę dawnej „Kaskady” przy ul. Mostowej. Ich dziełem jest również budynek BRE Banku.

<!** reklama>- Jakie mają szanse na wygraną inni? - zastanawia się jeden z naszych Czytelników. - Członkiem sądu jest były teść pana Bulandy, Konrad Kucza Kuczyński. Zapytanie do organizatorów zostało zbyte informacją o tym, że teść już teściem nie jest. Natomiast w regulaminie znajduje się zapis, że członkiem sądu nie może być: „osoba, która pozostaje z uczestnikiem konkursu w takim stosunku prawnym lub faktycznym, że może to budzić uzasadnione wątpliwości co do jej bezstronności”.

Czy wynik konkursu może być sprawiedliwy? - Tak, w jury pracuje 11 osób - wyjaśnia Konrad Kucza Kuczyński. - Pracowałem już w tylu zespołach konkursowych i wiem, że jedna osoba nie jest w stanie wpłynąć na werdykt. Jestem przewodniczącym jury. Moim zadaniem jest pilnowanie porządku. Nie mam decydującego głosu. Natomiast pan Bulanda od dawna nie jest już moim zięciem, a córka uzyskała nawet unieważnienie ślubu.

Konrad Kucza Kuczyński podkreśla, że pytania takie były już zadawane przez uczestników konkursu i wszyscy otrzymali na nie podobną odpowiedź.

- Nic o tym nie wiedziałem. Kucza Kuczyński to bardzo dobry architekt i tylko dzięki niemu bydgoski konkurs nabiera znaczenia. Choć wydaje się, że swoje najlepsze lata ma już za sobą - powiedział „Expressowi” jeden z uczestników.

Do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej nie wpłynęła jeszcze ani jedna praca - termin upływa za tydzień, 10 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!