https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ten sukces ma zbyt wielu ojców

„Z naszej strony liczna reprezentacja, bo mamy do przekazania istotną, dobrą informację” - rozpoczął wczorajszą konferencję prasową w sprawie S10 wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Fakt, oficjeli przyszło tylu, że przy długim stole zabrakło miejsca i posłanka Ewa Kozanecka musiała usiąść na rogu. Mało to było dżentelmeńskie, ale w polityce obowiązują twarde zasady. Jest równouprawnienie, a poza tym nikt nie będzie ryzykował, że przez uprzejmość nie załapie się do zdjęcia. Ogrzać się w blasku fleszy, rzecz bezcenna. Najmniej mówili ci, którzy mają o inwestycji największe pojęcie. Poseł Piotr Król, jedyny z obecnych członek sejmowej komisji infrastruktury, nie został dopuszczony do głosu. Ważniejsze od merytorycznych głosów, okazały się te krytykujące rząd PO. Mam apel do polityków. Nie upolityczniajcie sprawy budowy dróg. Robiła to PO, a PiS zdaje się wchodzić w te same buty. Kolejna uwaga - to nie rząd buduje drogi. Budujemy je my, Polacy, a rządzący mają jedynie ten proces sprawnie poprowadzić. Może nie warto robić wielkiego halo z faktu, że wykonuje się swoje podstawowe zadania.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski