Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarz zginął od ciosu nożem [Retro]

Krzysztof Błażejewski
123rf.com
To zabójstwo, choć doszło do niego wiele kilometrów od miasta, wstrząsnęło mieszkańcami Bydgoszczy. Szczególnie zbulwersowani zdarzeniem byli taksówkarze, dla których był to kolejny przypadek udanego zamachu na życie jednego z nich.

19-letni Tomasz W. chodził do ostatniej klasy jednego z bydgoskich liceów. Jak każdy nastolatek, był zafascynowany motoryzacją. W pewnej chwili zapragnął jednak natychmiast wejść w posiadanie samochodu, najlepiej – dla szpanu – najnowszego modelu mercedesa, i to przez kradzież. Czy wówczas wyobrażał sobie, jakie mogą być konsekwencje tego kroku? Tego nigdy nie udało się ustalić.

Plan zdobycia „merca” nastolatek starannie przygotował. „Rąbnąć” go chciał poza Bydgoszczą, a na miejsce kradzieży wybrał Toruń. Nie krył się z tym pomysłem przed kolegami i koleżankami ze swojej klasy, nikt go jednak nie próbował powstrzymać. Nie wierzyli, że mówi na serio?

13 grudnia 1991 roku Tomasz W. po lekcjach do plecaka wrzucił pistolet gazowy, nóż i kajdanki. Udał się na dworzec PKP, ale spóźnił się na pociąg. W tej sytuacji do Torunia pojechał autobusem. W mieście chodził od postoju taksówek do postoju, poszukując wymarzonego nowego mercedesa. Wypatrzył takiego przy ul. Uniwersyteckiej. Wsiadł wówczas do taksówki i zażyczył sobie kursu do zaszytej w lasach podtoruńskiej wsi Przeczno, którą dobrze znał.

Zobacz

19 maja 1967 roku do tragicznego wypadku doszło na statku pasażerskim „Ondyna” wiozącym Brdą grupę dzieci na wycieczkę szkolną. Statek zderzył się z barką, na skutek czego do wody wpadł i został zmiażdżony jeden z marynarzy „Ondyny”.

"Ondyna" zderzyła się z barką. Zginął marynarz

Po drodze, w odludnym miejscu w okolicach Łubianki, chłopak wydobył niepostrzeżenie pistolet z plecaka i załadował go, a następnie przystawił go kierowcy do skroni i zażądał zatrzymania się. Nie przewidział jednak, że taksówkarz gwałtownie zahamuje i będzie się bronił. W trakcie szamotaniny, Tomaszowi udało się sięgnąć po nóż, którym następnie wielokrotnie ugodził na oślep właściciela taksówki. Ranny kierowca wydostał się jednak z auta i wówczas napastnik dogonił go i zadał ostatni cios, który trafił w serce.

Tomasz sprawdził, że właściciel taksówki już nie oddycha. Następnie zwłoki ukrył w lesie, zabrał portfel i skradzionym mercedesem przyjechał do Bydgoszczy. Najpierw pochwalił się nim przed kolegą, któremu zaproponował kupno tego auta, ale spotkał się z oczywistą odmową. Potem dokumenty wozu wyrzucił do śmietnika, a samochód porzucił na Szwederowie i zaczął rozpytywać swoich kolegów, czy ktoś nie chciałby kupić jakichś części ze skradzionego mercedesa. Zachowywał się zupełnie irracjonalnie. Z całej zdobyczy okupionej zabójstwem pozostawił sobie jedynie wymontowany z samochodu radioodtwarzacz, który potem podrzucił mechanikowi podczas kolejnego pobytu w Łubiance do sprzedaży.

Tomasz W. został aresztowany w Wigilię w Bukowinie Tatrzańskiej, dokąd udał się na świąteczny wypoczynek z rodziną. Już podczas pierwszych przesłuchań przyznał się do winy, choć nie umiał wyjaśnić motywu swego czynu.

ZŁOTY STETOSKOP 2017 | Zgłoś ulubionego lekarza, pielęgniarkę lub położną!

20-letni w tym czasie Tomasz W. przed sądem stanął niemal rok po dokonaniu zbrodni, w listopadzie 1992 roku. Prokurator, po obaleniu tez obrony o trudnym dzieciństwie i emocjonalnym niezrównoważeniu chłopca, zażądał dla oskarżonego kary 25 lat pozbawienia wolności. Obrona domagała się powołania kolejnych biegłych celem wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, jednak sąd nie podzielił jej zdania. Tomasz W. w przeddzień ostatniego dnia rozprawy usiłował w celi popełnić samobójstwo, jednak próba się nie udała. Na sali sądowej przez cały czas płakał albo krył twarz w dłoniach.

Wyrok został ogłoszony 20 listopada. Tomasz W. skazany został na karę 13 lat pobytu za kratami. Sentencja ta wywołała niezadowolenie ze strony toruńskich taksówkarzy i przyjaciół zabitego.

PS. Inicjały sprawcy zbrodni zostały zmienione.

Na dachu budynku UTP w Bydgoszczy znaleziono kapsułę czasu. Co w niej było?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!