[break]
Park na Górzyskowie usytuowany jest między ulicami Orlą, Piękną, Stromą a kompleksem handlowym „Castorama”, na obszarze Zbocza Bydgoskiego. Dla wielu mieszkańców Szwederowa i Górzyskowa to znakomite miejsce na codzienne spacery. Także miłośnicy wędkarstwa często tu zaglądają, by spędzić miło czas na łonie natury.
Coś tu śmierdzi
Jednak mieszkańcy narzekają, że park, który miał być wizytówką miasta, jest zaniedbany.
- Mieszkam przy ulicy Orlej i często odwiedzam to miejsce. Niestety, spacer w tej okolicy nie należy już do przyjemności. Stawy są zarośnięte. W kilku miejscach znalazłam też papiery. Nikt nie dba chyba o stan wód, bo wokół unosi się przykry zapach, wręcz śmierdzi. Najwyższy czas, aby zadbać o to miejsce. Przychodzi tu przecież wiele matek z dziećmi - mówi nasza Czytelniczka.
PRZECZYTAJ:Spacerując po Parku
Podobnie uważa pan Marcin z Fordonu. - Jak to wygląda! Dawno nie byłem w tym miejscu, ale przy okazji zakupów w „Castoramie” postanowiłem wybrać się tam z razem rodziną na spacer. Spodziewałem się, że okolica będzie lśniła, tymczasem widok stawów kompletnie mnie zaskoczył. Czy ten teren nie ma gospodarza? - pyta nasz Czytelnik.
Trzeba trochę poczekać
Za utrzymanie Parku Doliny Pięciu Stawów, oprócz piątego, najniżej położonego stawu, o który dba „Castorama”, odpowiada miasto.
- Teren oczyszczany jest regularnie ze wszelkich pozostawionych tam zanieczyszczeń. Trawa także jest koszona - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta zleca też prace pielęgnacyjno-sanitarne zieleni na terenie. Ostatnio przeprowadzono tam cięcia krzewów, które utrudniały poruszanie się alejkami, a obecnie będą wykonane prace związane z odchwaszczeniem oraz przycięciem części innych krzewów - dodaje Marta Stachowiak.
Jak podkreśla, ostatnio przeprowadzono oględziny parku.
- W ich efekcie podjęliśmy decyzję o usunięciu części szuwarów, porastających zbiorniki wodne. Planowane jest także zlikwidowanie około jednej trzeciej szuwarów, najbardziej zarastających stawy. Na razie nie można tego zrobić, bo skutkowałoby to płoszeniem, niepokojeniem, a nawet zniszczeniem siedliska chronionych gatunków zwierząt czy naruszeniem osadów dennych, a co się z tym wiąże, powstaniem deficytów tlenowych w zbiornikach. Prace te będą możliwe jeszcze w tym roku, ale dopiero późną jesienią lub zimą - zapewnia Marta Stachowiak.
Kiepska wizytówka
Przypomnijmy, na początku XXI w. przeprowadzono tu prace rekultywacyjne. Stawy oczyszczono, utwardzono nabrzeże. Wokół akwenów wytyczono alejki spacerowe, stawy otoczono głazami i nowymi roślinami. Utworzenie parku zdecydowanie zwiększyło atrakcyjność przyległych do niego terenów.
- Dolina Pięciu Stawów stanowi obszar parkowy, uznawany za wzorcowy przykład zagospodarowania wód otwartych na terenie miast i dlatego należy jak najszybciej uporządkować ten teren - mówi pan Marcin z Fordonu. - To miejsce odwiedzają także turyści, którzy przyjeżdżają do naszego miasta. Jaką wizytówkę sobie wystawiamy? To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.