Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukać ludzkiego farmaceuty

Sabina Waszczuk
Pierwszy dzień funkcjonowania ustawy refundacyjnej upłynął pod znakiem protestów. Lekarze boją się konsekwencji finansowych za źle wypisane recepty. Twierdzą, że biurokracja odrywa ich od pacjentów.

Pierwszy dzień funkcjonowania ustawy refundacyjnej upłynął pod znakiem protestów. Lekarze boją się konsekwencji finansowych za źle wypisane recepty. Twierdzą, że biurokracja odrywa ich od pacjentów.

Protest pieczątkowy wprowadza zamieszanie zarówno w przychodniach, jak i aptekach. W tych pierwszych należy zapytać, czy lekarz wypisze nam prawidłowo receptę, w tych drugich - czy bez zaznaczonej refundacji mimo wszystko nam ją zrealizują.

Gdy aptekarz nie uzna...

- Do godziny 14.00 (w poniedziałek) odebrano 19 sygnałów nieprawidłowości zgłoszonych nam na bezpłatną infolinię - poinformowała rzeczniczka praw pacjenta Krystyna Kozłowska. - Pacjenci, którym aptekarz nie zechce uznać recepty bez określonego poziomu refundacji, mogą poszukać innej apteki, w której bardziej ludzki farmaceuta receptę zrealizuje - dodała.

<!** reklama>Lista wszystkich leków refundowanych dziś obejmuje prawie 2700 pozycji. Problem dotyczy głównie leków ze zmiennym stopniem odpłatności. Jest ich około 230, głównie na choroby przewlekłe (lista będzie aktualizowana co dwa miesiące). Lekarze obawiają się błędów przy określaniu poziomu ich refundacji i konsekwencji finansowych z tego tytułu.

Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, uważa, że prawidłowe wypisanie recepty - zgodnie z wytycznymi Narodowego Funduszu Zdrowia - jest niemożliwe.

Kary mogą zrujnować?

- Nie mogę dzisiaj wypisywać leków refundowanych, bo uniemożliwiło mi to źle skonstruowane prawo - stwierdził w wywiadzie dla radia RMF FM. - Chcemy jedynie pokazać (protestem - przyp.red.), że zagrożenia wypływające z tej ustawy przy przepisywaniu leków są tak olbrzymie, że trudno wypisywać recepty tak, jakby widziało to Ministerstwo Zdrowia. Ja sam nie jestem w stanie podjąć tego ryzyka, że za pięć lat - po przejściu na emeryturę - zostanę zrujnowany.

Marek Haber, wiceminister zdrowia przekonywał za to, że lekarz, który pracuje w danej dziedzinie medycyny, ma do czynienia tylko z kilkoma lub kilkunastoma lekami z jego specjalności, które mają zróżnicowany poziom refundacji.

- Każdy powinien być w stanie to opanować i stosować. To jest rzecz naprawdę prosta, którą można zrobić w ciągu kilkudziesięciu sekund - stwierdził. Tymczasem lekarze nie zrezygnowali z zapowiadanego jeszcze w grudniu protestu i wydają recepty ze stemplem „Refundacja do decyzji NFZ”.

Kilkadziesiąt złotych różnicy

W zeszłym tygodniu Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia, zapewniał, że recepty z takim stemplem będą w aptekach realizowane. Problem w tym, że różnica w cenie może wynosić nawet kilkadziesiąt złotych...

- Wszystkie recepty z pieczątką „refundacja do decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia” mogą być realizowane z odpowiednim ryczałtem, tyle że nie z najwyższym - tłumaczy Andrzej Troczyński, rzecznik NFZ. - Jeśli lek może być refundowany w wysokości 30, 50 lub 100 procent, a na recepcie znajduje się pieczątka, stosujemy refundację 30-procentową.

Minister Arłukowicz we wczorajszym programie „Kropka nad i” zdementował jednak słowa rzecznika. Minister stwierdził, że farmaceuta, który ma podpisaną umowę z NFZ ma dostęp do danych i powinien sprzedać pacjentowi lek z taką refundacją, jaka mu przysługuje, a nie z najniższą.

Stwierdził również, że po części rozumie protest, ale nie zgadza się na to, aby jego ofiarą padały dzieci. - Każde dziecko jest ubezpieczone, więc nie rozumiem na jakiej podstawie lekarz wypisuje na dziecko receptę z pieczątką „refundacja do decyzji NFZ”.

- Na życzenie pacjenta lekarze mogą wystawiać zaświadczenia o chorobach przewlekłych - podpowiada Jacek Krajewski, szef Porozumienia Zielonogórskiego, które prowadzi protest. - Niektórzy aptekarze w takiej sytuacji wydają leki z przysługującą refundacją - stwierdził.

Część farmaceutów jednak w ogóle nie uwzględnia niewłaściwie wypełnionych recept i odsyła pacjentów do lekarzy lub proponuje pełnopłatne leki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!