Więcej radarów na polskich drogach. Zapłaci za to Unia.
Policjanci z szubińskiego komisariatu jeździli oznakowanym radiowozem. Patrolowali ulice miasta. Nagle, z jednego z marketów wybiegły dwie kobiety z butelkami alkoholu w dłoniach. Obie były tak zaabsorbowane ucieczką, że wbiegły na jezdnię wprost pod koła radiowozu. Policjant prowadzący auto, musiał gwałtownie zahamować, by ich nie potrącić.
- Piesze tylko na chwilę stanęły, po czym znowu rzuciły się do ucieczki, po drodze gubiąc część, jak się za chwilę okazało, skradzionych trunków. Po krótkim pościgu obie 17-latki zostały zatrzymane. Pokrętnie tłumaczyły, że alkohol ktoś im chwilę wcześniej kupił. Tłumaczenie kobiet było niewiarygodne – informuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.
Dziewczyny ukradły 6 butelek wartych 700 złotych
Mundurowi poszli do pobliskiego marketu, by wyjaśnić sytuację. Po sprawdzeniu nagrania z monitoringu okazało się, że kobiety zabrały z półek 6 butelek różnych alkoholi wartych ponad 700 złotych, ominęły kasy i wybiegły ze sklepu.
Mieszkanki powiatu bydgoskiego dowieziono do komisariatu i przedstawiono im zarzut kradzieży. Teraz decyzje w ich sprawie podejmie sąd, a zgodnie z kodeksem karnym podejrzanym grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Miłośniczki wyskokowych trunków zostały ukarane za wtargnięcie pod nadjeżdżający radiowóz i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a sprawę kradzieży rozpatrzy sąd.
